Data: 2015-06-20 08:56:34
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: WM <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-06-19 o 22:31, (c)RaSz pisze:
> zastanawia mnie coś takiego. Szczepionki zawierają fragmenty struktury wirusa
> (czy też bakterii), i pozwalają ludzkiemu układowi immunologicznemu "nauczyć
> się" rozpoznawać dane zagrożenie. Ludzie, którzy bezgranicznie wierzą w
> szczepienia, używają ich jako tarczy dość często. Bo ja wiem, co roku? No i
> układ imm~ MUSI to wszystko "zapamiętywać". Lecz czy ma on "pamięć" z gumy? Czy
> nie nastąpi w końcu jej przeciążenie, w efekcie czego będzie "zapominać"
> wcześniejsze choroby, i ludzi tych wytłucze jakaś świnka, czy inna choroba wieku
> dziecięcego, co to już niby powinni być na nią odporni. A jeszcze gorszym
> scenariuszem jest możliwość, iż ukł. imm~ nie będzie już w stanie nabywać wiedzy
> NOWEJ, i zwalczać nawet najprostszych, świeżo pojawiających się zagrożeń.
>
Tez sie nad tym zastanawialem.
Sadze, ze uklad imunologiczny ma genetycznie wbudowane minimum i
maksimum spodziewanych atakow mikrobow na organizm.
Jezeli jest malo atakow, to byc moze zwieksza swoja czulosc.
W mysl zasady, ze wrogowie musza byc, tylko ich nie widac bo lepiej sie
ukrywaja.
Uklad imunologiczny trzeba trenowac, bo inaczej z braku zagrozen z
zewnatrz, zwiekszy swoja czulosc tak, ze zacznie atakowac wlasne tkanki
jak wrogie.
Czlowiek jezdzi po swiecie i styka sie z nadnormatywnymi mikrobami.
Z drugiej strony higiena jest lepsza, czyli jakos to sie rownowazy.
|