Data: 2011-03-12 14:47:18
Temat: Re: He..hw
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czyli ten model jest oparty na uprzywilejowanej i dominującej roli samic.
A więc to jedna z form matriarchatu w świecie zwierząt (ssaków).
U niektórych zwierząt jeszcze bardziej prymitywnych, czyli np owadów,
organizacja "społeczna" także oparta jest na matriarchacie, a rola
samców traktowanych instrumentalnie jest zredukowana do roli
wyłącznie reprodukcyjnej.
Nie jestem przekonany, czy tego rodzaju model zachowań/organizacji
społecznej powinien być alternatywą, czy tym bardziej wzorem dla ludzi...
choćby z tego względu, że natura wyposażyła mężczyzn w większe
mózgi niż te którymi dysponują kobiety, więc nagięcie się ludzi do takich
wzorców musiałoby się wiązać z czymś co przypominałoby lobotomię
lub częściowy abortaż lub destrukcję Centralnego Układu Nerwowego
u mężczyzn, a jest mało realistyczne by mogło to nastąpić to w drodze
ewolucji.
--
CB
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4d7acf1e$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>
> From: "Wagner" <r...@n...com>
> Subject: Bierz przyklad z Natury
> Date: 12 marca 2011 01:20
>
> Na wolności żyje ok. 10 tys. szympansów karłowatych. Za największego
> znawcę ich zachowań uchodzi holenderski prymatolog dr Frans de Waal,
> autor 14 książek.
> Badacz twierdzi, że model społeczny tych zwierząt oparty jest przede
> wszystkim na seksie. Hierarchia jest tylko lekko zarysowana, grupy
> liczące kilkadziesiąt osobników rozdzielają się przy szukaniu pokarmu
> i łączą na czas snu. Jako pierwsze do jedzenia mają dostęp samice.
> Dymanku sprzyja dosłownie wszystko. [...]
|