« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-11-28 07:08:29
Temat: Re: HerbalifeKarolina Matuszewska w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10554AFB@jplwant0
03.jasien.net pisze:
> Odwracasz kota ogonem. Owszem, chcialabym fachowej informacji - tylko
> wytlumacz mi, dlaczego mialabym narazac sie na koszta i jechac przez
> pol Polski? W koncu to nie mi zalezy na zwiekszeniu obrotow HL, a
> Wam. Dlaczego Ty, jako konsultantka HL nie mozesz udzielic mi tych
> informacji
Wiesz, moze nie chce sie narazac na koszta i jechac przez pol Polski, zeby
te informacje zdobyc ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-11-28 08:04:23
Temat: Re: Herbalife
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bq6s5d$f76$1@inews.gazeta.pl...
> > Odwracasz kota ogonem. Owszem, chcialabym fachowej informacji - tylko
> > wytlumacz mi, dlaczego mialabym narazac sie na koszta i jechac przez
> > pol Polski? W koncu to nie mi zalezy na zwiekszeniu obrotow HL, a
> > Wam. Dlaczego Ty, jako konsultantka HL nie mozesz udzielic mi tych
> > informacji
>
> Wiesz, moze nie chce sie narazac na koszta i jechac przez pol Polski, zeby
> te informacje zdobyc ;)
To sie nazywa "koszta uzyskania przychodu" :)
Pozdrawiam,
Karola antyHL =]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-01-30 11:08:02
Temat: Re: Herbalife
A ja was grubaski pozdrawiam .... bo jestem na HL od miesiaca. Kilka
kilogrmow zlecialo ... no i cetymetrow tez ... ale jest duzo lepiej ...
Wbiegam na piate pietro (wczesniej padalem na 3), wiem ze starczy mi na caly
dzien 1/4 parcji obiadowej, tego co zrzeralem wczesniej, oraz staram sie nie
brac do ?ó?ka czekoladek i piwka.
Bo wlasnie o to chodzi by sie za ta kase nauczyc ?y?. By powiedzic sobie
.... wydalem 3 stowki ... to nie bede sie ladowal bez sensu slodyczmai ....
wydalem 300 wiec moze nie kupie sobie deserku i Coli .....
Wiec jesli chodzi o kaske jestem do przodu ... odpadaja dwa pisilki ... i
jest niezle. nie pije kawy po nie potrzebuje (pilem 4 dzinnie). A efekt Jo-
Jo .... zobaczymy ... jak zostana mi przyzwyczajenia. ... to sie o niego nie
boje ...
pozdrawiam grubaski ... walczcie dzilnie :-)
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-07-31 21:07:47
Temat: Re: Herbalife> Brawo Krzysiek!!!!
Wreszcie ktoś tym złośliwym frustratom powiedział coś konkretnego. Ja straciłem
10kg/2,5 mies. - a teraz już za mniejsze pieniądze jem sobie codziennie koktail
proteinowy jeden raz dziennie - dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Wydałem
pieniadze - ale moje nawyki żywieniowe zmieniły sie i już nie chodzę jak pies
wokół lodówki. Czuję się świetnie - i o to przecież chodziło.
A procesów zachodzących w komórkach zgłębiał nie będę - bo od tego jest Rada
Naukowa HERBALIFE z noblistami w jej składzie. Jeżdżąc samochodem też nie
zajmuję się jego budową - pozostawiam to fachowcom.
A zebranym tutaj szczekającym grubasom - życzę wszystkiego najlepszego. I
powodzenia w dalszych eksperymentach z liśćmi kapusty, z dietą Kwaśniewskiego
itp. No i w teoretyzowaniu na łamach tego forum. Tylko czy od przepełnionego
goryczą i złośćia gadania można schudnąć?
>
> A ja was grubaski pozdrawiam .... bo jestem na HL od miesiaca. Kilka
> kilogrmow zlecialo ... no i cetymetrow tez ... ale jest duzo lepiej ...
> Wbiegam na piate pietro (wczesniej padalem na 3), wiem ze starczy mi na caly
> dzien 1/4 parcji obiadowej, tego co zrzeralem wczesniej, oraz staram sie nie
> brac do ?ó?ka czekoladek i piwka.
>
> Bo wlasnie o to chodzi by sie za ta kase nauczyc ?y?. By powiedzic sobie
> .... wydalem 3 stowki ... to nie bede sie ladowal bez sensu slodyczmai ....
> wydalem 300 wiec moze nie kupie sobie deserku i Coli .....
>
> Wiec jesli chodzi o kaske jestem do przodu ... odpadaja dwa pisilki ... i
> jest niezle. nie pije kawy po nie potrzebuje (pilem 4 dzinnie). A efekt Jo-
> Jo .... zobaczymy ... jak zostana mi przyzwyczajenia. ... to sie o niego nie
> boje ...
>
> pozdrawiam grubaski ... walczcie dzilnie :-)
>
> Krzysiek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-08-07 13:10:06
Temat: Re: Herbalife> Wreszcie ktoś tym złośliwym frustratom powiedział coś konkretnego. Ja
straciłem
> 10kg/2,5 mies. - a teraz już za mniejsze pieniądze jem sobie codziennie
koktail
> proteinowy jeden raz dziennie - dla zdrowia i dobrego samopoczucia.
Wydałem
> pieniadze - ale moje nawyki żywieniowe zmieniły sie i już nie chodzę jak
pies
> wokół lodówki. Czuję się świetnie - i o to przecież chodziło.
> A procesów zachodzących w komórkach zgłębiał nie będę - bo od tego jest
Rada
> Naukowa HERBALIFE z noblistami w jej składzie. Jeżdżąc samochodem też nie
> zajmuję się jego budową - pozostawiam to fachowcom.
FACHOWCOM od wyciągania grubej kasy z kieszeni NAIWNIAKÓW!
Porównanie z samochodem - całkowicie chybione...
> A zebranym tutaj szczekającym grubasom - życzę wszystkiego najlepszego. I
> powodzenia w dalszych eksperymentach z liśćmi kapusty, z dietą
Kwaśniewskiego
> itp. No i w teoretyzowaniu na łamach tego forum. Tylko czy od
przepełnionego
> goryczą i złośćia gadania można schudnąć?
Buahahahahaha!!! :)))
Bez "teoretyzowania" - najlepiej pogadajmy za rok albo dwa!
Bedziesz wtedy znacznie bardziej otyły niz przed rozpoczęciem
swej kuracji Herbalife'm.
A może masz zamiar do końca życia lecieć na koktailikach
proteinowych??? Zaręczam, że nie da się, z czasem zbrzydną Ci
one i to bardziej niż jesteś w stanie to sobie wyobrazić.
A potem czeka Cię 100%-we MEGA-JOJO!
Mimo wszystko - życzę powodzenia, oby Twoje dobre samopoczucie
trwało jak najdłużej (szkoda że kiedyś to się niestety musi skończyć).
Przykro mi, że przyszło mi występować w roli osłabiajacego czyjś
entuzjazm...
Hoody
który w swoim życiu dwukrotnie wchodził do tej samej
herbalife'owej rzeki - o 2 razy za dużo i teraz o wiele
trudniej mu się żyje niż przedtem...
PS. sam byłem dystrybutorem HL, więc dobrze wiem co mówie/piszę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-08-09 14:32:32
Temat: Re: HerbalifeIn news:4114d479$1@news.home.net.pl,
Hoody <d...@c...pl> typed:
> Bez "teoretyzowania" - najlepiej pogadajmy za rok albo dwa!
> Bedziesz wtedy znacznie bardziej otyły niz przed rozpoczęciem
> swej kuracji Herbalife'm.
ciach
> A potem czeka Cię 100%-we MEGA-JOJO!
Chyba to zależy (jak przy każdej diecie) od danego organizmu. Mój Mąż
stosował herbalife póltora roku temu (a więc minęło już sporo czasu) -
schudł sporo - w 2 miesiące 10, czy 11 kilo. Od tamtego czasu nie stosuje
żadnej diety - je w miarę normalnie, czyli niezbyt tłusto, ale bez
specjalnych ograniczeń. W ciągu roku przytył ok. 2 kg i tak się zatrzymał.
Zupełnei inaczej było ze mną - stosowałam herbalife przez 1,5 miesiąca i
schudłam niecałe 2,5 kg. Na mnie niewiele diet działa - może dlatego też i
ta nie poskutkowała.
Po prostu różne środki działają różnie na różne osoby - i tak samo nie każdy
musi mieć po nich jojo...
--
Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |