Data: 2009-10-30 17:24:40
Temat: Re: Heteromatrix
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Red art pisze:
> Uważam, że mieszanie kredytu z codziennymi wydatkami
> konsumpcyjnymi to pułapka. A banki z tego żyją. Z odsetek
> karnych bardzo dobrze żyją.
No nie wiem, u nas to się sprawdza. Dla mnie karta kredytowa to
podstawowy środek płatniczy, gotówki zwykle mam jak na lekarstwo, czyli
na zakupy na targowisku. ;) Za niemalże całą resztę płacę kartą
kredytową BEZ odsetek. Zadłużyliśmy się na karcie na dłużej tylko raz,
kiedy w związku z przeprowadzką i urządzaniem musieliśmy się wykazać
niezłą ekwilibrystyką finansową. ;) No i mamy karty do wspólnej linii
kredytowej.
Ewa
|