X-Received: by 10.36.78.6 with SMTP id r6mr242192ita.1.1499064572972; Sun, 02 Jul
2017 23:49:32 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.36.78.6 with SMTP id r6mr242192ita.1.1499064572972; Sun, 02 Jul
2017 23:49:32 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
188no793504itx.0!news-out.google.com!s132ni1197itb.0!nntp.google.com!v202no7315
53itb.0!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Date: Sun, 2 Jul 2017 23:49:32 -0700 (PDT)
In-Reply-To: <ojcng2$u7c$1@node1.news.atman.pl>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=81.190.213.5;
posting-account=-F2i9goAAACZgGufZKR3qbvW23Jpa1aK
NNTP-Posting-Host: 81.190.213.5
References: <oj99dv$imt$1@dont-email.me> <e...@m...individual.net>
<ojalp6$8ki$1@node2.news.atman.pl> <ojarhg$506$1@node1.news.atman.pl>
<ojbn5d$955$1@node2.news.atman.pl> <ojboqu$23k$1@node1.news.atman.pl>
<ojcng2$u7c$1@node1.news.atman.pl>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <5...@g...com>
Subject: Re: Hidden Brain - "Is he Muslim?"
From: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Injection-Date: Mon, 03 Jul 2017 06:49:33 +0000
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:739240
Ukryj nagłówki
W dniu poniedziałek, 3 lipca 2017 08:16:35 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik "pinokio" <p...@n...adres.pl> napisał w wiadomości
> news:ojboqu$23k$1@node1.news.atman.pl...
> >W dniu 02.07.2017 o 23:04, Chiron pisze:
> >>> To właśnie poważny argument przeciw dostępności broni palnej
> >> A dlaczego? Wolisz skok z okna albo truciznę niż strzał w skroń?
> >
> > Niewielu się zdecyduje, skok z okna - trzeba pokonać lęk wysokości, nie ma
> > pewności- trzeba przeżyć zderzenie z ziemią, można zostać kaleką zamiast
> > zabicia.
> > Trucizna - łatwa, ale nie zawsze pod ręką jest odpowiednia, mogą
> > odratować, poza tym lęk, że umieranie po truciznie bardzo nieprzyjemne.
> > A broń - pokusa łatwej śmierci
>
> Człowiekowi chce się pić- upał, może się zdenerwował (adrenalina), etc-
> sięga odruchowo po napój. Jednak ten mechanizm zupełnie nie pasuje do
> samobójstw. Pęd ku śmierci jest w każdym z nas- mniejszy lub większy.
> Popatrz choćby na niektórych kierowców- przecież niczym innym jak pęd ku
> śmierci nie można ich jazdy tłumaczyć. Samochodów ma też tę ciekawą
> właściwość, jaką mają środki psychochemiczne: zdenerwowany do białości
> kierowca wsiada, odpala i wciska gaz- uspokojenie (pozorne!!!) przychodzi od
> razu. Wracają nerwy? No to więcej gazu! Taka jest często przyczyna wielu
> samobójstw- które oczywiście nie zostają za samobójstwa uznane. Jeśli ktoś
> chce umrzeć- rozpoczyna "przymiarkę": na przykład wiąże sznur, zakłada pętlę
> na szyję (bo coś mu kazało)- a dalej już toczy się "automatycznie". Tak
> twierdzi wielu uratowanych. Podobnie okno: otwarte, wysoko, "coś" mu kazało
> podejść, spojrzeć w dół. "Dlaczego by nie skoczyć?" - taka myśl w głowie
> samobójcy. Tyle, że on tej decyzji nie podjął w tym momencie. To cały proces
> decyzyjny, który w nim dojrzewał. No cóż- człowiek w miarę choćby obeznany z
> bronią palną wie, że ruch ręki- całkowicie niekontrolowany (podobny do tego,
> który wykonuje niejeden samobójca, aby zdjąć pętlę z szyi- ale jest już za
> późno)- może spowodować, że strzał w głowę zakończy się dla niego trwałym
> kalectwem- zamiast śmierci. Najpewniejszy wydaje się tu jednak stryczek-
> albo skok z 10 piętra. Jednak- powtarzam- to (poza może niektórymi chorobami
> psychicznymi, choć nie wiem)- nie jest to jednorazowy odruch, ale cały
> proces decyzyjny- który najczęściej trwa latami.
> No cóż- możemy się w takim razie spierać, czy należy zakazać sprzedaży
> sznurka, pasków, budowania budynków powyżej 2 piętra, etc
Też się zgadzam. Popęd ku śmierci pojawia się wśród ludzi, którzy nabrali
nieświadomej awersji do życia. Jeśli ją sobie uświadomią, to stoją przed nimi
dwie drogi - jedna ku samobójstwu, a druga ku ścieżce do oświecenia.
I to nie od czynników tak dostępnych jak rodzaje śmiercionośnych narzędzi
zależy ten proces, tylko od karmicznych uwarunkowań umysłu. Uważam, że akurat
broń w tym również śmiercionośna jest potrzebna w wypadkach zagrożenia życia
do samoobrony i człowiek powinien się nią nauczyć posługiwać.
Co do mnie, to ślubowałem, że w tym życiu nie popełnię samobójstwa, dopóki
moja życiowa misja nie zostanie spełniona. Ponieważ czasy się pogarszają, wątpię,
żebym miał ten zaszczyt. Im bardziej życie mi brzydnie, tym bardziej
wbrew pozorom nie chcę się zabić, bo o tym więcej jest do walki. Ale załóżmy,
że miałbym możliwość życia na tyle długiego, że wykonałbym dla dobra ludzi
wszystkie wielkie i zaszczytne prace, o których marzę, że je wykonam, a jestem
mało przekonany, że zrobię je wszystkie. Pewnie by mi to tylko kilkaset lat
zajęło ;) Przypuśćmy, żebym ich dożył - wtedy zasiadłbym na honorowym miejscu
i szczęśliwy ze swoich dokonań, skróciłbym swoje życie, otwierając brzuch
metodą japońską. Odebrałbym je sobie nie z desperacji, ale ze szczęścia
i z obawy, iżbym mógł po tym coś jeszcze głupszego popełnić, co zniweczyłoby
moje dokonania. Albo iżbym ujrzał jakąś kosmiczną katastrofę, która obróciłaby
je nadaremno. Oczywiście to tylko teoria, bo wiem, że coś takiego jest
możliwe jeden na milion. To jest chyba jedyny teoretyczny powód, dla którego
mógłbym sobie życie kiedyś tam odebrać. Innych nie widzę.
|