Data: 2004-01-11 13:32:58
Temat: Re: Hipnoza
Od: Wojciech Włodarczyk <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć
Użytkownik "takata" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> >> > Czy ktos kiedys byl poddany hipnozie ?
> >> > I czu ona moze bardziej pomoc czy zaszkodzic ?
> >> Sorry ze sie wkurze ale jest to pytanie typu: "czy ktos robil sobie
> >> gastroskopie dla jaj?"
> > czy ty w ogole rozumiesz co piszesz Jacek?
> Az zanadto dobrze wiem. Malo tego: wiem doskonale z kazdej "strony" co to
> jest hipnoza, do czego sluzy itd itp. I nie traktuje jej jak zabawki
> uprawianej "ku uciesze gawiedzi".
No dobra, ktoś chce się dowiedzieć czegoś o hipnozie, w sumie tez bym chciał
usłyszeć coś na ten temat "z pierwszej ręki" tzn od kogoś kto hipnotyzował
albo od kogoś kto był zahipnotyzowany. Nie ma w tym nic niestosownego.
No i zamiast odpowiedzi widze wyraz oburzenia pytaniem.
No bo jak mozna się pytac o hipnozę ?!
Pzred hipnoza nalezy bić pokłony, trząść się przed nią ze strachu albo
z powagi, albo zaniemówić z przejęcia, ale pytać o to ile to warte nie wolno
bo
to juz herezja tak ?
--
Pozdrawiam
(:->) Wojtek
|