Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: takata <t...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Hipnoza
Date: Sun, 11 Jan 2004 19:45:49 +0100
Organization: Gnu-Linux
Lines: 34
Message-ID: <bts5lf$6k7$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <btp7dr$1f3$1@korweta.task.gda.pl> <btp8v2$8fk$1@atlantis.news.tpi.pl>
<btpqil$hoa$1@absinth.dialog.net.pl> <btprr9$ovl$1@atlantis.news.tpi.pl>
<btrjb0$cnu$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: xk223.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1073846768 6791 80.54.75.223 (11 Jan 2004 18:46:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 11 Jan 2004 18:46:08 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.7.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:249039
Ukryj nagłówki
Witaj!
Wojciech Włodarczyk wrote:
> No dobra, ktoś chce się dowiedzieć czegoś o hipnozie, w sumie tez bym
> chciał usłyszeć coś na ten temat "z pierwszej ręki" tzn od kogoś kto
> hipnotyzował albo od kogoś kto był zahipnotyzowany. Nie ma w tym nic
> niestosownego.
> No i zamiast odpowiedzi widze wyraz oburzenia pytaniem.
Pewnie masz racje - niepotrzebnie sie wkurzylem. Po prostu mierzi mnie
robienie z hipnozy jakiegos cyrku o wlasciwosciach nadprzyrodzonych ktory
naprawde przypomina mi robienie sobie dla jaj jakiegos powaznego badania
typu gastroskopia itd. Zdaje sobie rowniez sprawe ze hipnoza obrosła w tyle
mitów i legend ze przebijanie sie z odczarowywaniem jej jest pozbawione
sensu a czesto jeszcze ten mit pogłebia.
> No bo jak mozna się pytac o hipnozę ?!
> Pzred hipnoza nalezy bić pokłony, trząść się przed nią ze strachu albo
> z powagi, albo zaniemówić z przejęcia, ale pytać o to ile to warte nie
> wolno bo to juz herezja tak ?
Wez jakis tekst o hipnozie ujety naukowo i praktycznie. Zamien slowo
"hipnoza" na co innego np. "endoskopia". Jezeli tekst bedzie mial dalej
slady sensu to juz wiesz o czym mysle.
Ani nie uwazam ze trzeba przed hipnoza bic poklony, ani zaniemowic itd.
Po prostu z doswiadczenia (rowniez na tej grupie z przed jakiegos czasu)
wiem ze tkraktowanie jej (hipnozy) bez otoczki magii i "sztukmistrzostwa"
jest przez rozmowcow traktowane jako rozmowa z osoba niepowazna ktora nie
wie jak tajemnicza i magiczna rzecz ta hipnoza.
jacek
|