Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl>
news:bossn0$8t3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:boqvc3$r63$1@inews.gazeta.pl...

>> Bardzo ładna forma grzecznego PLONK'a.
>> Zamiast napisać wprost PLONK albo: wrzucam cię do KF
>> mozna napisać: "Nie będę śledził Twoich postów w necie,
>> bo jestem modemowcem i szkoda mi kasy"
>> Treść ta sama a jak ładnie BRZMI ;)))
>> \|/ re:

> Uważasz, że zasłużyłeś, na to, żebym zamiast ufać swojej
> pamięci [posty czytam wyrywkowo, ale to co przeczytałem, to
> pamiętam], wydał pieniądze?
> ;)
>
> W styczniu za modem płaciłem 300 zł - teraz 50 zł - jak tego nie
> nazwiesz, różnica jest i nie zamierzam wracać do starych
> nawyków. A co do PLONK'a - pojęcie dotyczy teraźniejszości, a
> nie przeszłości - już to, że odpisuję oznacza, że nie zasłużyłeś [u
> mnie] na plonkownicę, co nie oznacza, że jakoś Ciebie
> wyróżniam - kiedyś w ogóle nie sięgałem po to narzędzie, teraz
> bardzo rzadko. ;)
>
> Flyer

Ależ ja tylko zacytowałem Ciebie (hihihi)
"Nie będę śledził Twoich postów w necie"
więc odpisałem: "Bardzo ładna forma grzecznego PLONK'a"
czy PLONK zawsze musi być "rozstaniem na noże?"
przykład (zwracam się do żony):
wyjeżdżam kochanie - nie będzie mnie tydzień. PLONK. ;)))
\|/ re: