>
> > Inaczej do dziś stawialibyśmy pijawki- też zdarzały się
> > wyzdrowienia.....
>
> Jak widac, malo wiesz...


Jak widać, dużo wiesz...(ale niewiele rozumiesz)
Stawianie pijawek jako metodę "leczenia wszystkiego" podałem jako przykład
metody historycznej -kiedyś powszechnie stosowanej, dziś nie zalecanej .
Sensu wypowiedzi nie rozumiałeś, czepiasz się słówek.
W wiekach średnich i długo potem pijawki uważano za panaceum- szczególnie
chętnie stawiano je w chorobach zakaźnych.
Jeszcze w podręcznikach z lat 60 pisze sie o upuście krwi jako metodzie
stosowanej w przełomie nadciśnieniowym.
Nikt kto zdał maturę nie wątpi w przeciwkrzepliwe działanie hirudyny- zgoda
w leczeniu zakrzepic stawianie pijawek mogło przynosić efekt.
Dziś jednak dyspnujemy zakomitymi lekami p-nadciśnieniowymi i
drobnocząsteczkowymi heparynami i ŻADNE poważne gremium naukowe nie zaleca
leczenia robakami....
Co do artykułów na które się powołujesz- ciekawe i co z tego...Na świecie
wykonuje się tysiące bardziej lub mniej sensownych eksperymentów naukowych.
Tysiące nawiedzonych naukowców i hosztaplerów co rusz "coś" odkrywa i nic z
tego nie wynika.... Owe rewelacje b. chętnie umieszczają niewiele
rozumiejący dziennikarze na łamach głupich, a czasem i poważnych pism
(sprzedaż, sprzedaż, sprzedaż...). Ludzie z poważnymi tytułami naukowymi
potrafią pleść bzdury byle pokazać swoją buzię w TV (pijawki, UFO, klątwa
Tutenchamona,-kasa,kasa,kasa....)
Jak się w tym więc połapać? Istnieją "badanka" (np. o pijawkach) i są
BADANIA oparte na EBM czyli evidence based medicine. Jeśli kilka dużych
badań potwiedza skutecznośc danej metody to zbiera się gremium które ocenia
ich wiarygodność i tworzy standardy postepownia.

Jeśli podasz choć jeden przykład aktualnych zaleceń polskiego lub
amerykańskiego towarzystwa m ed y c z n e g o które zaleca pijawki to
jeszcze dziś postawie sobie ich 5 na czole i zdjęcie zamieszczę w internecie
( dla utrudnienia dodam że nie chodzi mi o Towarzystwo Medycyny Naturalnej,
Wielbicieli Czarnch Kotów, UFO, Homeopatii, Biorezonansu, Czarnej Magii i
Urynoterapeutyczne).
Lekarzom stosującym homeopatię i czarną magię przypominam że stosowanie
matod uznanych przez naukę za bezwartościwe grozi pozbawieniem prawa
wykonywania zawodu,
I