Data: 2012-04-20 14:16:57
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
olo napisał(a):
> U�ytkownik "Nemezis"
> >
> >Nie ja rozumiem naukowe rzeczy ale one sďż˝ dla mnie oderwane od
> >rzeczywisto�ci,
> Rzeczywisto�� tak jak i jakikolwiek b�g, nie istnieje. �yjemy w �wiecie
> wra�e� naszych zmys��w.
>
> > takie tam ze mnie dziecko postmodernizmu. Nauka to
> >ko�ci�, rodzaj wiary.
> >
> Ca�y nasz �wiatopogl�d sk�ada si� _tylko_i_wy��cznie z naszych
akt�w wiary.
> Mo�emy sobie dowolnie jej przedmioty wybiera�. Tylko je�eli wybieramy w
> wiarďż˝ w teorie naukowe to przynajmniej te sďż˝ obwarowane wymogami formalnymi
> powa�nie utrudniaj�cymi dostanie si� do naszego �wiatopogl�du bzdur tego
> typu jak cho�by w tym w�tku �e:
> 1. Homoseksualizm, odmienno�ci seksualne s� chorob�.
> 2. Homoseksualizm, odmienno�ci seksualne mo�na leczy�.
> 3. Homoseksualizm, odmienno�ci seksualne zuba�a pul� genow�.
> Maj�c takie bzdury w zanadrzu mo�na potem przewodzi� krzy�owym wyprawom.
> Czego mitologia wy�szo�ci rasy nordyckiej, oparta o dok�adnie takie same
> bzdety, by�a ludob�jczym dowodem.
>
> pzdr
> olo
Nie kochany, ciemny jesteś jak but widzę, przynajmniej dwie epoki w
rozwoju ludzkości ci umykają. Gdyż nauka stawia tak jak kościół na
rzeczywistość obiektywnom, w kościele mamy paradoks bo jest to
doświadczenie subiektywne które uznaje obiektywizm ,jest to Bóg który
stworzył świat, wszystko jest przyczepione do tego Boga i dla tego co
stworzył, widzimy proces skrajnej abstrakcji, która uznaje świat
zewnętrzny kosztem wewnętrznego, widzimy ludzi oderwanch kierowanch
bez świadomości własnej mechanizmem zbiorowym. Gdy ktoś zaczyna
twierdzić że świat jest okrągły wbrew im, widzimy że mechanizm
zbiorowej świadomości się buntuje, niedostrzegając że to oni
świadomością własną stworzyli taką interpretacje świata. W nauce jest
dokładnie tak samo, stawia się na obiektywizm iż pojmuje się świat
takim jakim jest, wykluczając to że nasza świadomościom interpretuje
fakty, są to rozmodleni dogmatycy, że wytwór który widzą jest jest
taki sam dla wszystkich__nauka komunizuje i gdy się spojrzymy jak
interpretują zjawiska, to znowu widzimy że interpretują naturę taką
jaką mają zdolność, bądź tym w czym tkwią i np:homo zaczyna być
leczone bo jeśli większość stwarza świadomością obraz że jest to
zboczenie, oni biorą to za fakt obiektywny a nie że społeczeństwa
głowy tworzą taką rzeczywistość. I jak przegląda się teorie naukowe to
szybko można dostrzec ten aspekt. Ludzka świadomość od Kartezjusz
dokonuje redukcji, samokontroli elementów, które się w nas znajdują, u
Kanta osiąga ten proces dojrzałość , czyli człowiek dojrzały zna swoje
ograniczenia. Ta redukcja stworzyła dwudziesty i dwudziesty pierwszy
wiek i jest ciągłą walką z tymi metodologiami, które są niedojrzałe,
czyli z nauką.
Mamy świat obecnie postmodernizmu, gdzie naukowy dyktat z jej
kolonializmem jako europejskiej kultury najwyższej został skopany i
odsuniety w kąt. Przyszedzł czas na brak dyktatur ,bo każdy człowiek
pojmuje inaczej świat i należy mu się tolerancja. Nawet nie wiesz w
jakich czasach żyjesz. Ale polactwo jest uwstecznione ogólnie i
zaścianek zupełnie zamkniety.
|