Data: 2002-08-05 20:55:30
Temat: Re: Homoseksualne kalectwo.
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Salome" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ailpf3$p5c$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:aik0t0$e4a$6@news2.tpi.pl...
>
> > Mylisz się. Domy Dziecka są pełne dzieci, których rodzicom sąd
tylko
> > ograniczył władzę rodzicielską lub znajdują się oni w trudnej
sytuacji
> > materialnej bądź zdrowotnej.
>
> Nie prawda. Pracowalam w domu malego dziecka jako wolontariuszka.
To znaczy widziałaś ich teczki personalne? Nie wierzę. Przecież to nie
są dokumenty do wglądu dla ludzi z ulicy. Na jakiej więc podstawie
twierdzisz, że kłamię i w Domu Małego Dziecka znajdują się dzieci,
których nikt nie chce adoptować?
Nie masz
> pojecia o ludzkim okrucienstwie.
A co ma do tego okrucieństwo? Takie są przepisy. . Dziecko z
nieuregulowaną sytuacja prawna nie może isć do adopcji i basta.
>
>
> Dzieci te w sensie prawnym nie nadają się
> > do adopcji.
>
> Bo czesto ich "prawomyslne seksualnie" ( w Twoim jezyku) mamy-
zostawiaja je
> w szpitalu bez podpisania odpowiednich- otwierajacych droge do
unormowania
> prawnej sytuacji dzieci dokumentow. Bo sa egoistyczne
A, na pewno. Matka, jedyny żywiciel rodziny zwolniona z pracy albo
wyeksmitowana z mieszkania za długi , ma nosić dziecko po ulicy w
tobołku jak Rumunka, nie troszcząc się o zaspokojenie jego
podstawowych potrzeb. Matka, która nie ma na chleb, jest alkoholiczką,
albo z powodu choroby psychicznej czasowo niezdolna do opieki nad
swoimi dziećmi ma je skazywać na poniewierkę, głód, stresy, zamiast
oddać do DMD, gdzie bedą miały zapewnioną właściwą opiekę? Matka
nieletnia ,wywalona z domu przez własnych rodziców, nie mająca szans
na otrzymanie mieszkania, itd? Wg. Ciebie wszystkie to wyrodki, tylko
lesbijki będą idealnymi matkami adopcyjnymi :).
i boja sie, ze jak im
> przyjdzie jednak chec wychowywac te dzieci- nie beda mogly.
Zwykle nie jest to kwestia chęci, lecz mozliwości. Powinnaś o tym
wiedzieć, skoro w DMD miałaś kontakt z tymi matkami.
> > Sytuacja taka wynika z polskiego ustawodawstwa a nie z obojętnosci
> > wobec ich losu czy odrzucenia społecznego.
>
> Nie tylko. Z winy glupich rodzicow- niezaleznie od ich preferencji
> seksualnych.
Dlaczego zaraz - głupich? Nędza, niedojrzałość, choroba, poczucie
bezradności - nie muszą być równoznaczne z głupotą.
>
>
> > A któż Ci go odbiera?
>
> >>Ty. Swoimi pogladami, do ktorych trudno sie odniesc nie ulegajac
glebokiemu
> poruszeniu.
O przepraszam, każda z nas ma prawo do SWOICH poglądów i wyrażenie ich
w dyskusji nie jest równoznaczne z ograniczeniem wolności oponenta.
>
> >>>dziecka nie mam zamiaru adoptowac, bo przy
> > takiej nietolerancji mialoby wiecej problemow niz jego rowniesnicy
z
> > heteryckich rodzin
>
> > To dobrze o Tobie świadczy.
>
>>> A jakim prawem ten osad?
Nie ma to nic wspólnego z prawem. Uważam, że jeżeli potrafisz
antycypować problemy dziecka wynikłe z wychowania w zwiazku
homoseksualnym i jesteś ze względu na jego dobro gotowa zrezygnować z
adopcji, to taka postawa świadczy o braku egoizmu i szlachetnosci
charakteru. Nie podchodzisz bowiem do dziecka jak do przedmiotu, do
ktorego powinnaś "mieć prawo"
>>> Oj, zdrowia zyczaca...
Oj, nie nudź
Dorrit
> Salome
>
> --
> http://www.monikacichocka.tpi.pl/
>
>
|