Data: 2002-08-07 15:32:35
Temat: Re: Homoseksualne kalectwo.
Od: "Salome" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota B." <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:air4h0$j2n$1@news2.tpi.pl...
>
> Celem doprecyzowania dodam jeszcze, ze chodzilo mi wlasnie o wzorce
> osobowosci i tozsamosci, ze pojawilyby sie w tym wzgledzie problemy -nie
mam
> watpliwosci.
A dlaczego nie masz watpliwosci? Na jakiej podstawie jestes taka pewna? ;)
Natomiast nie kazdy lub zadko kto z adopcyjnych rodzicow
> homoseksualnych chcialby i potrafil z tym zjawiskiem sie borykac i
> naprawiac.
A skad to wiesz?A moze oni wlasnie dali by dziecku wolnosc wyborow...?
Wiec co? Pozwolic na adopcje i automatycznie wciagnac dziecko do
> grupy dyspanseryjnej, po czym skierowac od razu do psychologa na wieczna
> terapie celem unikniecia problemow?
Zanim nastapia problemy, chcesz dziecko leczyc? A jesli nie nastapia - tez?
A tam psycholog bedzie mowil do chlopca-
> Ty nie jestes dziewczynka, to, ze masz miedzy nozkami cos innego niz dwie
> twoje tata/mama to narmalne, nie jestes chory, mow bylem , zrobilem, nie
zas
> bylam, zrobilam.
A dlaczego myslisz, ze homoseksualisci by tym swoim dzieciom, mowili
nieprawde na temat ich plci?:))))
Nie siadaj do siusiania, itd. Skad to wiem? Z autopsji!
> Kiedy moj syn uczyl sie chodzic i mowic moj maz trafil na wiele miesiecy
do
> szpitala, dziecko wychowywalam ja przy jakims udziale ciotek i babci.
Czyli- wedlug Twojej teorii o niepelnych rodzinach- powinno Ci sie go
zabrac. Czemu sama nie oddalas?
Dzieka
> Bogu maz wreszcie wrocil ze szpitala, bo dzis chyba Karol chcialby chodzic
w
> spodniczkach, nie bylam w stanie wytlumaczyc dziecku, ze mama to kobieta,
on
> jest facetem, zwlaszcza, ze ma starsza siostre.
A moze to Ty cos pokrecilas w wychowaniu, co? Mozesz byc pewna, ze nie?
Pozdr.
Salome
--
http://www.monikacichocka.tpi.pl/
|