Data: 2008-09-03 01:16:17
Temat: Re: Honor
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:19br6es0olkd0$.14wuh2c6l3a1m.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 2 Sep 2008 11:59:01 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>
> > Ikselka-Spolecze?stwo stalo sie tak zróznicowane,
> > tyle grup powstalo
>
> Wszystko stało się bardziej dostępne (polepszyła się lokomocja, transport
i
> dostępność informacji o dobrach/przywilejach oraz usprawniono sposoby ich
> pozyskiwania), więc grupy są tylko LICZNIEJSZE (tzn. mają więcej członków)
> - ten sam człowiek może w tym samym czasie "obskoczyć" wiele grup.
>
> Zmienił się rodzaj dostępnych dóbr, więc grupy INNE, niż kiedyś.
>
> Ale nie tak znacząco zmieniła się LICZBA grup - grupę określa wspólny cel,
> a te cele zawsze były/są tak samo liczne, bo gdy jedne odeszły w
> zapomnienie lub stały się niepotrzebne, pojawiły się na ich miejsce nowe -
> więc zmieniły się grupy, ale nie ich liczba.
>
>
> > o
> > odmiennej moralnosci i obyczajach,ze ktos ogloszony za niehonorowego w
> > jednej grupie moze przeniesc sie do drugiej,gdzie nikogo to nie
> > obchodzi.
>
> Zawsze tak było.
>
> > A w ostatecznosci mozna publicznie dac wyraz swojej pogardzie
> > dla"przesadów niezgodnych z duchem czasu",
>
> Tu rozumiem. I wtedy jest się raczej degrengolatem lub dekadentem.
> Ale gdzie honor?
>
> > i wtedy uchodzi sie za
> > pioniera i meczennika prawdziwej demokracji.
>
> Nie bardzo rozumiem, co ma tu do rzeczy demokracja. Przecież demokracja to
> nie "róbta, co chceta". Demokracja to równość wobec prawa.
> Ale nie o tym chciałam...
Skoro tak trudno ustalić co to jest honor, to może lepiej zacząć od tego co
to jest dyshonor.
Honor - to pojęcie obowiązuje zamknięte grupy, które ustalają wewnątrz jego
zasady i próbują eksportować je na zewnątrz dla poszerzenia uwielbienia dla
członków tych grup... Innymi słowy, ich członkom nie wystarcza
samouwielbienie, jako jałowe uczucie.
|