Ogolnie to sie zgadzam z Bluzgaczem, mimo iz czesto wypowiedzi jego sa malo
fajne.
Nie wyobrazam sobie, zeby nasi zolnierze poszli siedziec. Nawet jesli im
puscily nerwy.
Wojna to wojna. Rozne rzeczy sie dzieja... .
Btw. goraco polecam dwa dokumenty, "war tapes" i "no end in sight".
Po obejrzeniu tego dopiero mamy pelny obraz sytuacji.