Data: 2006-05-27 08:14:59
Temat: Re: Hydraphase XL Riche - prośba o opinie
Od: "Statka" <s...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> po pierwsze to uszczypliwosci w stylu czytanie ze zrozumieniem mozesz
> sobie darowac.
Poprostu mialam wrazenie ze nie zrozumialas mojej wypowiedzi
> po drugie, piszesz, ze nie nadawal sie bo "swiecily sie jak psu..."
> (cytuje zebys nie mowila ze nie rozumiem). Ok, wiesz co robisz. Filtry to
> dosc
kontrowersyjna sprawa - coraz wiecej mowi sie takze o ich szkodliwosci
Dokladnie: moja sprawa, tak samo jak Twoja czym i z jaka wielkoscia filtra
Ty sie smarujesz --> nic mi do tego. Ja akurat smarowanie sie 50tka dzien w
dzien uwazam za przesade, ale nie mam nic przeciwko zebys Ty to robila; moze
lepiej na tym wyjdziesz w przyszlosci... calkiem mozliwe.
- i
> ja bym juz wolala zuzyc taki kremik na rece niz nakladac go na noc na
> twarz - po co mi ryzyko?
Jakie ryzyko..? Czego? Mam wrazenie ze stosowanie kremu z dodatkiem filtra
na noc, nie spowoduje ze wyzre mi twarz... Filtry poprostu beda
bezuzyteczne... i tyle.
Poza tym, jest tyle lepszych rzeczy ktore moge
> wtedy zaaplikowac i ktore moga o zrobic o wiele wiecej dobrego. Co
> osiagnelas smarujac sie filtrami na noc? nawilzenie?
Hydraphase to przedewszystkim krem nawilzajacy, przywracajacy gospodarke
wodna skory do rownowagi. W wypadku wersji XL sa tez zawarte filtry, ale
ciagle jest to dodatek do pielegnacyjnego kremu silnie nawilzajacego. I
takie jest jego glowne dzialanie (dla mnie najistotniejsze)
Nie spotkalam sie po prostu z osoba, ktora aby nawilzyc skore
> robila cos takiego.
J.w.
No ale wiesz co robisz bo na pewno czytasz ze
> zrozumieniem instrukcje na opakowaniach :|
Przedewszystkim wiem jakie dzialanie ma ten krem.
> bosz..
> ps. Aha, krem mozna sprzedac, nie wyrzucac:)
No w sumie tak, ale po co jesli swietnie spelnial swoje zadanie nawet w nocy
(jeszcze raz podkreslam--> NAWILZAJACE)
>
> pozdr i eot
Pozdrawiam
Statka
>
|