Data: 2003-06-02 10:56:25
Temat: Re: Hydroponika - kaktusy ???
Od: Gamon' <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc!
ERY wrote:
> Od ponad roku zajmuje sie hydroponika. Glównie mam kaktusy i sukulenty, ale
> nie tylko.
Nie masz problemow z gnijacymi fragmenatmi/korzeniami roslin? Ja na
razie robie probe z jednym kaktusem - rosnie dobrze, ale tej wody to
jest tyle, co na dnie oslonki, wiec przez jakis czas mial zupelnie
sucho, dopoki nie wypuscil korzonkow, ktore siegnely dna.
A jak z kwitnieciem? Jak je przetrzymujesz zima? No i przede wszystkim
czy nie obserwujesz jakichs mutacji (wielkosc, ksztalt, barwa), bo u
mnie u jednej mocnowilgociolubnej rosliny po przestawieniu na hydro
zaczela sie nieco odbarwiac (chociaz rosnie bardzo dobrze).
> Ostatnio popikowalem wysiane (w keramzycie na gazie) w zeszlym roku kaktusy.
> Rosna niezle.
Masz na mysli, ze wysiewales z nasion? A co ze sterylnoscia? Do tej pory
udalo mi sie z nasion wyhodowac maluchy (maja najwyzej 10 mm wzrostu),
ktore zostaly wysiane do wyparzonego weka i szczelnie zamkniete
(oczywiscie byly co jakis czas wietrzone, ale pod scicsla kontrola).
> Mam kilkuletnia juz hoje (prezent od kolezanki na dobry poczatek). Grudnik
> w zimie kwitl.
A hoja to sukulent, ze o niej tu piszesz? Bo moze czegos nie wiem (nie
jestem specem od sukulentow).
Pozdrawiam,
robal.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|