Data: 2015-11-10 21:02:36
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:56422654$0$22833$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Nikomu nie wytłumaczysz, że powinien być szczęśliwy, bo poczucie
>>> szczęścia nie jest obiektywne, wynika właśnie z tej "iluzji", jaką
>>> tworzymy na swój własny i świata temat. I cokolwiek taką iluzję daje,
>>> jest cenne.
>>
>> No fajowo, z tym że po pierwsze na serwowaniu tej iluzji niektórym
>> z nas za dużo pieniędzy ludzie zarabiają. A po drugie, tą iluzję się
>> serwuje ludziom na siłę, właśnie wieszając wszędzie krzyże, zmuszając
>> w praktyce do wysyłania na religie czy też modyfikując prawo aby
>> służyło tym pod działaniem iluzji a nie wszystkim, również tym trzeźwym.
>
> Ty naprawdę nie widzisz innego szczęścia poza przymuszaniem do zwalczania
> przymusu religijnego?
Kogo ja Twoim zdaniem przymuszam?
Chyba się zagalopowałaś... :-)
>> Tak jak pisałem obok - gdyby wierni trzymali sobie religię w kościołach
>> i domach to nie byłoby potrzeby dla istnienia ateistów.
>
> Tak samego siebie chcieć zniknąć... ciekawe...
Po prostu nie określałbym się tym mianem.
Nie byłoby we mnie potrzeby na takie deklaracje.
|