Data: 2015-11-11 09:49:55
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n1u0eb$bav$...@d...me...
"Ghost" <g...@e...com> wrote in message
news:56427aed$0$22829$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:n1tt3b$cj$...@d...me...
>
> "Ghost" <g...@e...com> wrote in message
> news:564250a1$0$22827$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:n1tich$g1t$...@d...me...
>>
>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>> news:56422654$0$22833$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>>>>>> Tak jak pisałem obok - gdyby wierni trzymali sobie religię w
>>>>>>> kościołach
>>>>>>> i domach to nie byłoby potrzeby dla istnienia ateistów.
>>>
>>>>>> Tak samego siebie chcieć zniknąć... ciekawe...
>>
>>>>>Po prostu nie określałbym się tym mianem.
>>>>>Nie byłoby we mnie potrzeby na takie deklaracje.
>>
>>>> Ha! Dobrze zgadłem, pszemololo nie wie nawet co to ateista.
>
>>>Czy Ty komuś deklarujesz swój ateizm w stosunku do Zeusa?
>
>> Hint: ateizm nie jest w stosunku do, jest absolutny - nie można
>> być ateistą katolickim, ale wierzącym we wspominanego Zusa
>> Hont 2: ateizm nie wymaga deklaracji, jest się nim bez oznajmiania
>
>> Liczba pojęć, których używasz w dyskusjach, a których - jak się później
>> okazuje - zupełnie nie rozumiesz, jest porażająca i sugeruje, że jednak
>> jesteś po prostu pospolitym przygłupem. No niestety.
>Doskonale wiem co znaczy ateizm
Nie wiesz, nie ma ateizmu do zeusa, jest tylko ateizm ogólny.
>Think outside the box - nie trzymaj się kurczowo znaczeń
>kanonicznych słów - miej też wgląd na to jaki ładunek one niosą.
Znajomość słów jakimi się prowadzi dysputę to w świecie nauki podstawa.
Każdy wywód w języku naturalnym na dzień dobry jest skażony ową
naturalnością języka*. Ale gdy ktoś zaczyna "znaczeniowo kanonizować
ładunek", wówczas wiadomo, że jest zwykłym manipulatorem. Albo po prostu
głupkiem.
*gdybym ufał, że kumasz matmę poleciłbym ci poczytać Tarskiego, Goedla itp.
ale jakoś mam pewność, że matematyka była ci w szkole poważnym ciężarem.
|