« poprzedni wątek | następny wątek » |
331. Data: 2015-11-09 14:03:10
Temat: Re: I po raz trzeciW dniu 2015-11-09 o 13:39, Ghost pisze:
> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:56409343$0$22840$6...@n...neostrad
a.pl...
>
>>> A twierdzenia pszemola, że wierzący to straumatyzowani idioci?
>
>> Część na pewno.
>
> Część takich twierdzeń pszemola ci zaliczasz do kategorii "siły"?
Ochłoń.
A teraz zadaj pytanie tak, abym mógł je zrozumieć.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
332. Data: 2015-11-09 14:16:45
Temat: Re: I po raz trzeci
Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:564098b8$0$662$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2015-11-09 o 13:37, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:56409286$0$22840$6...@n...neostrad
a.pl...
>
>>> Chyba się nie zrozumieliśmy. Nie chodzi mi o kwestie techniczne (co
>>> nie oznacza, że nie są ważne, ale to inny temat). Maratony itp. są
>>> neutralne światopoglądowo
>
>> Znaczy, że jeśli ktoś ma sobie robić dobrze blokując miejsca publiczne,
>> to ci to nie przeszkadza, o ile nie jest to związane z religia?
>"co nie oznacza, że nie są ważne, ale to inny temat"
>Mam to drukowanymi napisać?
Te ciągłe uniki wykonujesz ze strachu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
333. Data: 2015-11-09 14:19:16
Temat: Re: I po raz trzeciGhost
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5a0e55f9-953f-451e-9ac7-c5a4fbf2a718@go
oglegroups.com...
>>>No napewno daje satyfakcje to że czuje się wolniejszy od
>>>sklerykalizowanych
>>>niewolników
>>Pytanie jest proste - czy jesteś szczęśliwy?
>Gdy patrzę na katoli czuje się szcześliwy że mnie ta choroba nie dotkneła,
>jakby udało się uniknąć tyfusu.
Dlaczego unikasz jednoznacznej odpowiedzi - bez odniesień: czy jesteś
szczęśliwy?
Ja uważam katolicyzm za chorobę psychiczną tak samo jak debilizm jest chorobą
psychiczną, a ludzie debili nie uważają za chorych jak i katolików, chociaż ci w
swoich zaburzeniach są niesamowicie szkodliwi, więc żeby określić że czuje się lepiej
niż biczownicy, to napewno szczęśliwszy od tych co sami siebie niszczą tą religią i
mnie by to nie przeszkadzało, gdyby nie agresja biczowników, do wszystkiego co się
nie martretuje w imię sekty religijnej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
334. Data: 2015-11-09 14:20:27
Temat: Re: I po raz trzeci
Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5640998c$0$701$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2015-11-09 o 13:39, Ghost pisze:
> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:56409343$0$22840$6...@n...neostrad
a.pl...
>>>>>Przestają być osobiste w momencie, gdy miesza się do tego aparat
>>>>>państwowy. Albo gdy ktoś próbuje narzucić je siłą.
>>>>>Ja np. do kategorii "siły" zaliczam również procesje z megafonami
>>>>>krążące po całym osiedlu czy całej wsi.
>>>>>Ale także nawoływanie muezzina czy bicie w dzwony
>>>> A twierdzenia pszemola, że wierzący to straumatyzowani idioci?
>
>>> Część na pewno.
>
>> Część takich twierdzeń pszemola ci zaliczasz do kategorii "siły"?
>Ochłoń.
>A teraz zadaj pytanie tak, abym mógł je zrozumieć.
No tak, kwiatek idzie w literówki i manipulowanie kontekstem - usuń "ci"* z
ostatniego pytania i nie zmieniaj jego sensu w kółko wycinając kontekst,
który ponownie przywracam.
*naprawdę tak byłeś skupiony na wycinaniu kontekstu, że nie domyśliłeś się
czego było za dużo?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
335. Data: 2015-11-09 14:23:57
Temat: Re: I po raz trzeci
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:762dcefc-77c2-42e5-927f-f5b7675acfc8@go
oglegroups.com...
Ghost
>>Dlaczego unikasz jednoznacznej odpowiedzi - bez odniesień: czy jesteś
>>szczęśliwy?
>Ja uważam katolicyzm za chorobę psychiczną
Nie pytam co uważasz, za chorobę psychiczną - pytam: czy jesteś szczęśliwy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
336. Data: 2015-11-09 14:27:48
Temat: Re: I po raz trzeciW dniu 2015-11-09 o 14:02, krys pisze:
> Kviat wrote:
>
>>
>> No właśnie jest obowiązek. Jak prowadzisz dziecko do szkoły to nie masz
>> wyjścia. Niezapisywanie dziecka na religię to też forma deklaracji.
>> Niestety, jest duża grupa (w naszym państwie zbyt duża), dla której sam
>> fakt niezapisania dziecka na religię oznacza: "I wszystko jasne! Na
>> pewno lewak albo i co gorszego!".
>
> Czy Ty czasem nie przesadzasz? Jakbyś to napisał 30 - 40 lat temu, to może
> miałbyś rację, ale dziś?
To 30-40 lat temu była religia w szkole?
> Mieszkam w małej społeczności, a jakoś nie było problemów ani z dziećmi ŚJ -
> 2 sztuki, ani z JEDYNYM w całej szkole nie chodzącym na religię.
Też w zasadzie jestem optymistą i faktycznie są miejsca gdzie jest
lepiej i mam nadzieję będzie coraz lepiej.
Byłoby fajnie, gdyby wszędzie było tak jak w twojej szkole.
Pierwszy z brzegu przykład
http://wyborcza.pl/1,75478,19013631,ty-uchodzco-krzy
czeli-i-pobili-szostoklasiste.html
http://wyborcza.pl/1,75248,17513842,Modlitwa__Na_mat
ematyce_.html
Jeśli można nie prowokować obecnością religii w szkole, to po co prowokować?
>>> Trzeba natomiast rozmawiać o organizacji niektórych sfer wspólnego
>>> funkcjonowania. Ale to inna rozmowa. No i tu też lepiej obyć się bez
>>> strzelania. Co może się udać, jeśli zachowa się zasadę z pierwszego
>>> akapitu.
>>
>> To właśnie cały czas powtarzam :) Trzeba rozmawiać dopóki jeszcze
>> możemy... Jest grupa fanatyków, która nie chce rozmawiać, ścina głowy od
>> razu.
>
> Ale to chyba nie wyznawcy przeważającej w PL religii?
A jak myślisz? :)
>> Jestem dziwnie przekonany, że u nas też taka grupa istnieje, która
>> zadowolona byłaby (i jest) z wprowadzania kar za inne przekonania
>> religijne niż te "jedynie prawdziwe i słuszne".
>> Smutne jest to, że takie kary już (a ściślej: jeszcze) obowiązują.
>
> Z ciekawości - jakie i gdzie?
Było już wielokrotnie wałkowane. Sam znajdziesz.
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
337. Data: 2015-11-09 14:30:44
Temat: Re: I po raz trzeciGhost
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:762dcefc-77c2-42e5-927f-f5b7675acfc8@go
oglegroups.com...
Ghost
>>Dlaczego unikasz jednoznacznej odpowiedzi - bez odniesień: czy jesteś
>>szczęśliwy?
>Ja uważam katolicyzm za chorobę psychiczną
Nie pytam co uważasz, za chorobę psychiczną - pytam: czy jesteś szczęśliwy?
Problem w tym że muszę się do czegoś odnieść z zewnątrz żeby określić coś co wydaje
mi się pozytywne i dające szczęście, a katolicy siebie martretują, niszczą bo próbują
się wcisnąć w ciasne utopijne dogmaty, więc jeśli ja staram się korzystać z życia i
otwierać na korzystanie z niego a nie zamykanie, to to korzystanie daje mi pewne
spełnienie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
338. Data: 2015-11-09 14:36:07
Temat: Re: I po raz trzeciW dniu 2015-11-09 o 14:16, Ghost pisze:
>
> Te ciągłe uniki wykonujesz ze strachu?
Uuuuaaaa! Ale mnie nastraszyłeś...
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
PS.
BU!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
339. Data: 2015-11-09 14:43:03
Temat: Re: I po raz trzeciW dniu 2015-11-09 o 14:20, Ghost pisze:
>>
>>> Część takich twierdzeń pszemola ci zaliczasz do kategorii "siły"?
>
>> Ochłoń.
>> A teraz zadaj pytanie tak, abym mógł je zrozumieć.
>
> No tak, kwiatek idzie w literówki i manipulowanie kontekstem - usuń
> "ci"* z ostatniego pytania i nie zmieniaj jego sensu w kółko wycinając
> kontekst, który ponownie przywracam.
Nie będę się domyślał co chciałeś napisać, bo w twoim wydaniu to
karkołomne i ryzykowne zadanie.
Ale dziękuję za wyjaśnienie.
Ad rem.
Które twierdzenia Pszemola masz na myśli? Niestety, nie archiwizuję (ani
tym bardziej nie znam na pamięć) wszystkich jego twierdzeń, więc nie
jestem w stanie odpowiedzieć na tak ogólne pytanie.
> *naprawdę tak byłeś skupiony na wycinaniu kontekstu, że nie domyśliłeś
> się czego było za dużo?
No nie domyśliłem się. Nawet nie próbowałem.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
340. Data: 2015-11-09 15:05:24
Temat: Re: I po raz trzeciW dniu 2015-11-09 o 14:39, krys pisze:
> Kviat wrote:
>>> Mieszkam w małej społeczności, a jakoś nie było problemów ani z dziećmi
>>> ŚJ - 2 sztuki, ani z JEDYNYM w całej szkole nie chodzącym na religię.
>>
>> Też w zasadzie jestem optymistą i faktycznie są miejsca gdzie jest
>> lepiej i mam nadzieję będzie coraz lepiej.
>> Byłoby fajnie, gdyby wszędzie było tak jak w twojej szkole.
>
> Nie znam szkoły, gdzie jest inaczej.
>>
>> Pierwszy z brzegu przykład
>> http://wyborcza.pl/1,75478,19013631,ty-uchodzco-krzy
czeli-i-pobili-
> szostoklasiste.html
>>
>> http://wyborcza.pl/1,75248,17513842,Modlitwa__Na_mat
ematyce_.html
>
> Wiesz co, brzydzę się wyborczą.
A ja nie lubię grochówki.
> Media zerują na sensacji, bo i po co pisać o
> normalności, kto to kupi?
To o nienormalności nie powinny pisać?
Chciałeś przykład gdzie jest inaczej niż w twojej szkole.
>>>> To właśnie cały czas powtarzam :) Trzeba rozmawiać dopóki jeszcze
>>>> możemy... Jest grupa fanatyków, która nie chce rozmawiać, ścina głowy od
>>>> razu.
>>>
>>> Ale to chyba nie wyznawcy przeważającej w PL religii?
>>
>> A jak myślisz? :)
>
> Nie wiem już, co myśleć. Nie wydaje mi się, żeby to była doktryna KRK.
Na szczęście teraz już nie. I oby tak pozostało :)
>>>> Jestem dziwnie przekonany, że u nas też taka grupa istnieje, która
>>>> zadowolona byłaby (i jest) z wprowadzania kar za inne przekonania
>>>> religijne niż te "jedynie prawdziwe i słuszne".
>>>> Smutne jest to, że takie kary już (a ściślej: jeszcze) obowiązują.
>>>
>>> Z ciekawości - jakie i gdzie?
>>
>> Było już wielokrotnie wałkowane. Sam znajdziesz.
>
> No przykro mi, jakoś nie mogę się doszukać kar za religię inną niż "jedynie
> słuszna".
Przykro mi. Są powszechnie dostępne. Przykłady ich stosowania też.
Ale ja nie lubię grochówki, więc siłą rzeczy nie jestem w stanie wskazać
źródeł, których się nie brzydzisz.
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |