Data: 2011-05-04 07:21:42
Temat: Re: I po świętach panie CB
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ipqtg3$o85$1@node2.news.atman.pl...
> No i? Jakuza była, jest i pewno będzie. Pieniądze przeznaczone na pomoc
> raczej trafią do tych, co trzeba, bo...w najlepszym razie takiego
> "lepkorękiego" pozbawią palców. W każdej prywatnej organizacji prywatni
> ludzie zastanawiają się, na co są wydawane ICH pieniądze. Pisałem już:
> najgorzej, jak się cudze pieniądze wydaje na kogoś. Tylko prywatne
> organizacje mają racje bytu. Państwowe będą zawsze grandziarskie.
No to sprywatyzuj sądownictwo, wojsko, policję - i zobaczymy, jak poleci.
Ty Chiron pływasz w anarchistycznych utopiach. O tym mówię.
A mogę też powiedzieć, z czego imo to wynika. Życie Cietak ukształtowało,
że nie dostarczyło ci _pozytywnych doświadczeń_ w kontekście tworzenia
dużych struktur demokratycznych. Widzisz same negatywy, a w dużej
części po prostu nie ogarniasz tematu intelektualnie (zamiast tego wchodzą
prymitywne emocje człowieka pochodzącego z nizin i wyrastającego
ze ztereotypów opartych o założenia "jakbym się nie starał, to mi i tak
ktoś przypier...". Postawa niemocy, którą tak usilnie 'zwalczasz' (terapie)
ciągle kreuje wewnatrz Ciebie konkretną wizjęrzeczywistosci tego,
co 'na górze'.
Problem jest znacznie szerszy, jak wziąć pod uwagę fakt, że jesteś w tej
słabej
sytuacji, w której masz silne i nie do końca bezpodstawne przekonanie, że
"państwo mi nic nie dało" - czyli bilans jest na minus - wiecej wkładasz,
niż
dostajesz.
Ale dla 'odwyrtki' polecam film 'slumdog milioner'. Są mniej ciekawe miejsca
na świecie. A Ty umiesz czytać, pisać, masz pracę a twoje dzieci - nawet
wyższe
wykształcenie (przynajmniej jedno z nich).
|