Data: 2009-03-24 16:51:56
Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 24 Mar 2009 17:43:33 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Nie traci - to caritas w porozumieniu z UP. A to, czego mnie tam uczą, i
>> tak mam w jednym palcu. Gorzej ze stoczniowcami - którzy mają chodzić na
>> kursy unijne strzyżenia psów i florystyczne :->
>> I jakoś na to kasy nie szkoda, choć to bezsens i lekceważenie ludzi pracy.
>> Jakoś to Cię nie bulwersuje, lecz martwisz się wszystkim, co akurat mnie
>> dotyczy. Nie bój żaby - sama mogłabym ten ichni kurs poprowadzić od
>> pierwszych zajęć.
>
> To po co chodzisz na ten kurs? Ktoś za to płaci przecież, a Ty być może
> zajmujesz miejsce komuś, kto mógłby się czegoś nauczyć.
>
BO CHCĘ MIEĆ HUNIJNY PAPIER.
To po pierwsze.
Po drugie - nie było chętnych tutaj tyle, ile trzeba, aby w ogóle się odbył
- zostałam niemal siłą zwerbowana przez sąsiadki, jako brakujaca 15-ta
osoba. Następnym razem to już może sama będę takie kursy prowadziła -
stówka za godzinę, cztery godziny trzy razy w tygodniu :-o
Po trzecie - jest bardzo przyjemnie, bo prócz specyfiki zajęć spotykamy się
także w celach towarzyskich, a tak się składa, że są sami znajomi; raczej
stały i bardzo ograniczony jest tutaj ogół osób, które chcą coś robić czy
czegoś nowego się nauczyć - reszta woli brać zasiłki z UP i leżeć plackiem,
póki się nie skończą.
|