Data: 2003-01-26 15:24:04
Temat: Re: ILE JESZCZE GRUP TYM ZASPAMUJESZ? [ntxt]
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
- załóż sobie filtr jak Ci nie pasuje cała tematyka albo moje DWA posty:
jeden odpowiadający na wywołany temat a drugi poruszający problem w innym
kontekście, na innej grupie.
Rozumiem, że w Twoim pytaniu chodzi Ci o to ile razy jeszcze poruszę
tematykę pułapek w jakie wpada użytkownik własnego umysłu - no cóż, to
zależy jak długo będę jeszcze na liście (już niedługo) i od tego ile razy
moi rozmówcy w nie wpadną i ile razy jeszcze będzie mi się chciało pisać o
tym samym w odpowiedzi na ich posty (już mi się powoli nie chce). Około
połowy problemów ludzi na tej liście da się w ciągu krótkiego czasu
rozwiązać za pomocą zmiany filozofii, zmiany w sposobie nabywania wiedzy,
która rzutuje na zmianę przekonań , które decydują o zachowaniu na
najgłębszym poziomie. Jednak ludzie nie są w stanie sami tego zrobić, gdyby
tak było - nie mieliby teraz tych problemów. Widząc z odpowiedniej
perspektywy jak w pewnym sensie łatwo jest dokonać potrzebnych zmian -
często nie mogę sie oprzeć pokusie powiedzenia o tym. W zasadzie sam wpadam
w pułapkę, bo jeśli coś jest łatwe dla mnie, to dla Ciebie może być już
trudne - między innymi z powodu dysonansu jaki nowe idee powodują w
czytelnikach.
Osobna sprawa, że niektórzy podobnie jak ja uważają ten temat za
fascynujący. Jeżeli czujesz, że uraziłem Twoje ciemniacze przekonania
religijne i nie możesz znieść naporu obiektywnych faktów a nowe wglądy i
idee automatycznie budzą w Tobie strach - to nie wąchaj!
|