Data: 2013-06-07 13:40:24
Temat: Re: IX i X
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 7 Cze, 13:11, Lebowski <lebowski@******.net> wrote:
> W dniu 2013-06-07 12:48, Przemysław Dębski pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 7 Cze, 12:08, Lebowski <lebowski@******.net> wrote:
> >> W dniu 2013-06-07 00:03, Przemys w D bski pisze:
>
> >>> Nie uwa acie e X w kontek cie IX w katechi mie KRK ze szczeg ln uwag
> >>> zwr con na s owao "ani" w X sugeruje e kobieta jest rzecz ?
> >>> Rzecz na tyle wa n i ma swe osobne przykazanie (IX) kontynuacj
> >>> kt rego jest X okre laj cy (taki sam) stosunek do innych rzeczy. Je li
> >>> tak to czy istotnie chodzi o o ich wa no czy o nie podkurwianie
> >>> wczesnych feministek ? ;)
>
> >>> D bska - kt ra nigdy nie zosta a wywiedziona z ziemi egipskiej ani z
> >>> domu niewoli - reszta wi c jej nie dotyczy.
>
> >> Najwidoczniej Stw rca uzna , e u ludzi chciwo i zawi s przed
> >> chuci i si z ni nie cz .
> >> Ale eby m g to ewentualnie lepiej poj , to powiem ci tak -
> >> prezentowanie pogl d w i wynikaj cych z nich wniosk w/przypuszcze
> >> maj cych na celu w zasadzie tylko deprecjacj kobiet to domena i
> >> specjalno oszo omskich pedzi w (mo na myli z og em pedzi w). To e
> >> waln e tutaj czym takim, przypisuj c ju nawet Stw rcy takie w a nie
> >> sposoby manifestowania swoich pogl d w mo na t umaczy tym, i takie
> >> sposoby s dla ciebie normaln postaw , kt r projektujesz na innych.
>
> > Ooooo. Sam pimpek zaszczycił mnie swoją odpowiedzią. Dodatkowo ujawnił
> > że czyta moje wypociny. Jestem zaszczycony i wniebowzięty. Już się nie
> > mogę doczekać aż się rozkręcisz i znów zaczniesz ujawniać kolejne
> > kontrowersyjne fakty ze swego życia osobistego, typu strzeliłem sobie
> > wasektomię, bądź posuwam na boku lekarkę. Wzbudzając tym wielkie
> > emocje i zażarte dyskusje oczywiście. Wiedz pimpuś że trzymam za
> > ciebie kciuki. A nawet jak coś sknocisz i puścisz gniota, którym nikt
> > się nie zainteresuje, to i tak ci zaśpiewam "nic się nie stało,
> > pimpusiu nic się nie stało".
>
> > Dębska
>
> Widzę, że to na twej psychice bardzo się odbiło.
> A jeśli chodzi o moją parafrazę gniota to miło, że go zauważyłeś i nie
> wróżysz takim zbytniego zainteresowania ;)
Rozumiem, że wybrałeś moją osobę, przy pomocy której będziesz się
rozkręcał. To miłe i z pewnością bym ci w tym pomógł w ramach moich
skromnych możliwości. Problem w tym że za dwie godzinki znikam i będę
dopiero za kilka dni. Uprzedzam tak, bo szkoda, żebyś inwestował czas
i parę w przedsięwzięcie, które ze względu na okoliczności skazane
jest na porażkę ;) Na pewno bez problemu znajdziesz tu jakąś osobę
która mnie ci zastąpi i pozwoli poprzez miła lub nie - konwersację z
tobą - zaistnieć ci tu na czas jakiś spowrotem ;)
Dębska
|