Data: 2015-03-30 23:54:26
Temat: Re: Ich bin Andreas Lubitz! Du bist Andreas Lubitz?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
news:mfce4r$nsb$1@news.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:mfcc9t$i1q$1@dont-email.me...
>> "Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
>> news:mfcb8v$r7j$1@news.icm.edu.pl...
>>>>> https://www.google.pl/search?client=opera&q=Patriot+
act&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#newwindow=1&q=n
iemcy+zabieraj%C4%85+dzieci+polakom
>>>>
>>>> Linka podałeś do wyszukiwarki z hasłem Patriot Act.
>>>> Podaj linka nie do googla tylko do konkretnej sprawy gdzie
>>>> zabrano dzieci tylko ZA MÓWIENIE DO NICH PO POLSKU.
>>>
>>> Do jasnej Anielci! Pszemolu- Ty sobie myślisz, że prawdziwy powód
>>> podają?
>>
>> Nie mam powodów myśleć inaczej. Dlaczego myślisz że kłamią?
>>
>>> Przeczytaj- choćby pierwszy z brzegu link-
>>
>> Podaj link to przeczytam... Linki jakie podałeś wyżej są o Patriot Act.
> Cholera
> https://www.google.pl/search?client=opera&q=Patriot+
act&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#q=niemcy+zabier
aj%C4%85+dzieci+polakom&newwindow=1&start=10
>
> kombinuję- i nie ma tu nic o Patriot Act. To link do google- "niemcy
> zabierają dzieci polakom". Wrzuciłem w inną przeglądarkę- to samo.
PRZECZYTAJ POCZĄTEK SWOJEGO LINKU, za słowem ?client=opera&q=
Co widzisz? Jakie słowa? Bo ja widze Patriot+act.
> Naprawdę nie wiem, dlaczego tak jest u Ciebie.
> Wrzuć to haslo do googla- znajdziesz sporo. Łącznie z forum ludzi, którzy
> mieli tę nieprzyjemność.
Nie mam ochoty za Ciebie odrabiać roboty...
Chcesz podyskutować o konkretnym przypadku germanizacji
dzieci Polaków - podaj jeden, konkretny link do tej historii, nie do googla.
>>> Niemcy są ewenemwntem na skalę europejską jeśli chodzi o odbieranie
>>> dzieci.
>>
>> W Twojej ocenie?
> Nie- jest o tym w tych linkach.
Przestań o tych linkach, prosze... :-) Nie kompromituj się.
>> To "odbieranie dzieci" za mówienie po polsku brzmi dosyć histerycznie
>> i prowokacyjnie... Może chodzi o odbieranie dzieci za nieuczenie ich
>> po niemiecku? Wtedy chętnie poprę takie działania.
> Dobrze się czujesz?
Wyśmienicie, dziękuję za troskę.
> Czy w USA odbierają dzieci Meksykanom, gdy ci nie mówią słowa po
> angielsku?A w jakim kraju oprócz Niemiec tak robią?
A co to ma do rzeczy? Odbierasz Niemcom prawo do samostanowienia?
Są u siebie, robią takie prawa jakie im się podobają...
Nie podoba się? TO PO CO SIĘ TAM PCHAĆ???
> Jakim prawem w ogóle ktoś chce odbierać rodzicom ich dzieci?
Jakim? Pewnie jakimś niemieckim?
>>> Jugendamty mają prawo nadane jeszcze przez wybitnego socjalistę-
>>> Adolfa H. Bez żadnych zmian-
>>> dosłownie. Takich spraw jest w Niemczech multum.
>>
>> Podaj więc przykład jednej, konkretnej.
>
> Zajrzyj tam. Po prostu wrzuć w google hasło
> "niemcy zabierają dzieci polakom"
Podaj jeden, konkretny link do takiej historii.
Czemu to dla Ciebie takie trudne?
>>> Moi znajomi wzięli niemieckiego adwokata- nie mieli kasy, a on zgodził
>>> się pracować dla nich za darmo.
>>
>> Obywatele niemieccy na stałe zamieszkali tam czy turyści/czasowi?
> Unia Europejska. Schengen. Znasz te hasła?
Znam. I jestem pewny że chciałbyś polonizować dzieci Niemców
na stałe zamieszkałych w Polsce.
> Wiesz- rozchodzi się o to, że Polacy moga sobie zamieszkać dowolnie na
> terenie Schengen- i tam pracować. Nie muszą znać ani uczyć się języka tam
> obowiązującego- chyba że chcą iść do urzędu. Tak ustalili.
A Ty to mówisz z takim przekonaniem jak byś studiował prawo Europejskie...
Kiedy dostałeś dyplom?
>>> I pracował uczciwie. Zarzucono im, że dziecko ma problemy z językiem
>>> niemieckim (przedszkole!). Gdy po kilku latach wreszcie sąd zezwolił na
>>> spotkanie z własnym dzieckiem, inne urzędy "uwaliły" decyzję
>>> niemieckiego sądu- tłumacząc się ustawą o ochronie danych osobowych!
>>> To sprawa z początku lat 90.
>>> zobacz choćby to:
>>> http://3obieg.pl/czy-jugendamt-msz-germanizuja-polsk
ie-dzieci
>>
>> Nie widzę tu jakichś konkretów... Jakiś wylew nienawiści i żółci...
>>
>> A co do germanizowania dzieci - jak najbardziej popieram
>> germanizację dzieci Polaków którzy na stałe wybrali sobie
>> na mieszkanie Niemcy. Jak ktoś nie chce "germanizacji"
>> czy "rusycyzacji" to siedzi w swoim kraju gdzie nikt mu
>> dzieci nie będzie germanił.
> Jak wyżej. Czy Polacy też powinni zabierać Niemcom dzieci, jak przyjadą tu
> pracować z dziećmi- a te ani słowa po polsku?
Polacy również powinni dbac o to, aby w Polsce nie powstawały
enklawy obcokrajowców którzy nie chcą się integrować i stwarzają
problemy przez nieuczenie się lokalnego języka - jak najbardziej.
>>> Niemcy mają takie określenie- nie pamiętam, jak ono brzmi, a oznacza:
>>> "tak, ale nie". Czyli: masz ustawę, wyrok sądu, prawo po swojej stronie-
>>> idziesz do urzędu- a Niemiec mówi: "tak, ale nie". Mam rodzinę w
>>> miasteczku przygranicznym (Zgorzelec)- i jak Niemcy podpisali z Polską
>>> umowę, że polskie firmy moga się legalnie rejestrować w BRD i tam
>>> działać (jeszcze przed przystapieniem do UE)- to masa hydraulików,
>>> szklarzy, fryzjerów etc ruszyła się legalnie rejestrowac w Niemczech.
>>> Oczywiście- wykosili by szybko niemiecką konkurencję. No ale od czego
>>> niemiecki urzędnik i stwierdzenie: "tak, ale nie"? Zgadnij, ile firm
>>> polskich zarejestrowali w Niemczech przez bodajże pół roku- kiedy rząd
>>> BRD wyraził zgodę? Zgadniesz? ŻADNEJ. Czy polski rząd protestował? A w
>>> życiu.
>>
>> Ja jestem zwolennikiem integracji kulturowej emigrantów - dotyczy
>> to również nauki lokalnie obowiązującego języka. Drażni mnie Polonia
>> w USA która nie ma ochoty uczyc się lokalnie obowiązującego języka
>> angielskiego i potem narzekają że są obywatelami II kategorii którzy
>> mają problemy ze znalezieniem pracy itp, itd. Sami sobie i swoim dzieciom
>> taki los kroją.
>
> Integracja na siłę?!
Autonomia państwowa powinna zezwalać na stanowienie lokalnych praw.
Jeśli Tobie się nie podoba prawo w Niemczech to nie pchaj się tam.
Pojedź sobie do Hiszpanii... Nie mów Niemcom jak ONI U SIEBIE mają żyć, ok?
|