Data: 2015-04-03 00:38:55
Temat: Re: Ich bin Andreas Lubitz! Du bist Andreas Lubitz?
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ghost" <g...@e...com> wrote:
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mfjnq7$ps5$...@d...me...
>
> "Ghost" <g...@e...com> wrote:
>> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup >
>> dyskusyjnych:mfjis5$5ct$...@d...me...
>>
>> "Ghost" <g...@e...com> wrote:
>>> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup >
>>> dyskusyjnych:mfjac5$374$...@d...me...
>>>
>>>>> I znów zduping. I co ma do rzeczy w ogóle "strefa Schengen"? Kolejne
>>>>> pojęcie bez związku przywołujesz ni z dupy ni z pietruchy, szpanujesz
>>>>> zasobnością słów, których znaczenia nie rozumiesz, czy co?
>>
>>>> Ok, rozumiem ze nie wytlumaczysz juz o co ci chodzilo z przykladem >>> Wrzesni.
>>
>>> Nie ma nic do tłumaczenia analogia jest oczywista. O ile nie ma się
>>> zamordystycznych poglądów.
>
>> Naprawde nie jest oczywista.
>
>> Co innego jest bunt przed germanizacja przez okupanta/zaborce a co innego
>> jest bunt osadnika przyjezdzajacego dobrowolnie na zarobek i nieszanujacego
>> lokalnych przepisow w panstwie do ktorego sam przyjechal i nik go do pobytu
>> nie zmusza.
>
> Jakich przepisów nie szanującego?
No tych niemieckich, za ktore im dzieci zabrali...
|