Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:co7m9i$f6m$1@news.onet.pl...

> > http://www.kurki.eko.org.pl/literatura1.html

> jak sam widzisz link który podała Krysia jest wybitnie antyoptymalny,
ale ona juz tak ma :) i nic jej nie zrobisz. osobiscie spozywam wiecej
jajek niz
> ci izraelici ,którzy plasuja sie w czołowce jesli chodzi o spozycie
jaj.

1. Ale i tak nie jesteś optymalny (negujesz opty proporcje BTW) :)
2. Nie zrozumiałeś kontekstu, za to wycieczki personalne to twoja
specjalność...
3. Nie chodzi tu o bezwzględne ILOŚCI zjadanych jaj w poszczególnych
krajach W PORÓWNANIU z ilościami jaj zjadanymi NA "DO", ale o
PORÓWNANIE zjadanych ilości jaj MIĘDZY wymienionymi tam narodami
i CHOROBAMI występującymi w tych krajach*.
Poza tym danych o zjadaczach jaj stosujących DO jeszcze NIE MA
i pewnie dłuuuuugo jeszcze nie będzie, a więc i porównań optymalnych
z innymi zjadaczami jaj w innych krajach (i na INNYCH dietach)
też długo nie będzie.
Nas optymalnych po prostu formalnie NIE MA... Nauka nas ignoruje :))))

A więc i wkrótce w danych statystycznych zapewne Polacy nie będą
poniżej średniej ilości zjadanych jaj w Izraelu, ale to OPTYMALNI
podniosą średnią statystyczną :)
Ja zjem tych jaj za kilku Polaków nie jedzących ich ze strachu
w ogóle :)

> mam nadzieje ,że przeczytałes i zrozumiałes ten link i ograniczysz
spozycie jajek o raaz,że bedziesz spozywał tylko jajka modyfikowane
> a nie naturalne

Nie kombinuj podpuszczaczu. Niezmodyfikowane jajko ma swoją prawidłową
(zgodną z naturą) ilość cholesterolu i tak powinno pozostać.
Modyfikacje są dla nieoptymalnych, czyli tych cierpiących m.in. na
cholesterolofobię :)

*W Polsce dość skutecznie w wyniku rozpętanej cholesterolofobii
ograniczono konsumpcję jaj, których spożycie wynosi zaledwie 170 sztuk
(przez rok) na mieszkańca, podczas gdy w UE, USA spożywa się około 240
sztuk, w Czechach, Brazylii i Meksyku około 300, a w Japonii i Izraelu
około 400 sztuk i - o dziwo - jak wynika z powszechnych informacji,
zachorowalność w tamtych rejonach na choroby serca i krążenia nie jest
większa niż u nas.

Krystyna