> Popieram mojego przedmówcę. Ludzie sami wręczają pieniądze, a potem mówią, > ewentualnie sporadycznie lampkę wina. Drodzy panowie, a może by tak zamiast czyli kasy nie bo wstyd, aaaallllleee moze jakis "dar wdziecznosci" by sie przydal? :(
Zobacz także