Data: 2011-02-08 20:38:32
Temat: Re: Im bardziej odlatujesz tym mniej czujesz.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet napisał(a):
> Zach�casz poprzez pi�tnowanie, czy odmawianie kobietom
> statusu "kobieta"?
> Dobrze rozumiem?
>
> No jesli tak, to chyba troch� nie t�dy droga.
>
> --
> CB
>
>
> U�ytkownik "glob" <s...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:bfde75e9-daa6-445b-8809-5bb784669840@o14g2000pr
b.googlegroups.com...
>
> No ja ci� chromole Cebek. Ja pisz� o tym �eby kobieta by�a sob�, czyli
> nie narzucam jej jaka ma by�, gdy b�dzie sob� b�dzie jej dobrze w
> ��ku. Ale co widzimy woko�o? Kobiety uzale�nione od mody, ideologii,
> korporacji, kt�re w�a�nie przestaj� w taki spos�b akceptowa� siebie i
> tym samym nie maj� dobrego kontaktu z w�asnym cia�em, nie lubi�
> doznawa� siebie. Dlatego moim zdaniem najlepsza jest kobieta, kt�ra
> nie ulega wp�ywom tylko mocno stoi na swoich nogach .
Chodzi o to że katoliczka jest katoliczką a nie kobietą. Anorektyczka
jest anorektyczką a nie kobietą. Biznes womem jest biznez women a nie
kobietą. Te kobiety zapomiały że są kobietami, wylazły ze skóry, udają
kogoś kim nie są. Stały się mechanizmem społecznym a nie sobą, tym
samym nie mają kontaktu z własnym ciałem i mają marny seks. Trzeba
katoliczkę rozebrać z katoliczki, pielęgniarki z pielęgniarki,
feministkę z feministki aby sobie przypomiały że naprawdę
są ....kobietami. No ja jedynie mówię że te co pamiętają najlepsze są
w łóżku.
|