zdumiony napisał(a):
> U�ytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:1axm57d9rui9i.19buwkf8byyyn$.dlg@40tude.net...
> >> Ot� ca�a Biblia m�wi �e B�g pragnie by� na pierwszym miejscu. Mam
podaďż˝
> >> przyk�ady?
> >
> > Podaj - wyt�umacz� r�nic�.
>
> Jezus m�wi� twarde i nieprzyjmene s�owa:
> "Kto kocha ojca lub matkďż˝ bardziej niďż˝ Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto
> kocha syna lub c�rk� bardziej ni� Mnie, nie jest Mnie godzien. "
> "Kto nie bierze swego krzy�a, a idzie za Mn�, nie jest Mnie godzien. "
> "Je�li kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawi�ci swego ojca i matki,
> �ony i dzieci, braci i si�str, nadto siebie samego, nie mo�e by� moim
> uczniem.
> Ten, kto kocha swoje �ycie, traci je, a kto nienawidzi swego �ycia na tym
> �wiecie, zachowa je na �ycie wieczne. (26) A kto by chcia� Mi s�u�y�,
niech
> idzie na Mn�, a gdzie Ja jestem, tam b�dzie i m�j s�uga."

A wiesz durniu że to są metafory a Jezusowi chodziło o to że musisz
realizować własne życie, bo tylko wtenczas można znaleźć Jezusa, czyli
nie możesz być klakierem, potakiwaczem, naśladownikiem ojca, matki ,
rodziny. Masz realizować swoje życie. Ty tumanie.