Data: 2010-07-18 15:24:18
Temat: Re: Imperatyw moralny ?
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-07-18 17:19, de Renal pisze:
>
>
> Piotrek Zawodny napisał(a):
>> W dniu 2010-07-18 16:51, de Renal pisze:
>>>
>>>
>>> Piotrek Zawodny napisał(a):
>>>> W dniu 2010-07-18 16:17, de Renal pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>> Piotrek Zawodny napisał(a):
>>>>>> W dniu 2010-07-18 15:32, de Renal pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> Re: Imperatyw moralny ?Wiadomość:
>>>>>>>
>>>>>>> Piotrek Zawodny napisał(a):
>>>>>>>> W dniu 2010-07-18 15:14, glob pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Piotrek Zawodny napisał(a):
>>>>>>>>>> W dniu 2010-07-18 14:58, glob pisze:
>>>>>>>>>>> Chodzi o to, że miał w odbycie politykę, ale widział jak manewry
>>>>>>>>>>> polityczne depczą ludzi i człowieczeństwo i za tym stawał. Więc
>>>>>>>>>>> kaczyński z Firerem deptali człowieczeństwo. On nie stawał po stronie
>>>>>>>>>>> zboków jak ty, tylko po stronie skrzywdzonych i zboki takie jak ty go
>>>>>>>>>>> ukrzyżowały, bo nienawidziły samych siebie, a kochali fetysze,
>>>>>>>>>>> pieniądze, politykę, dogmaty. I co z tego że nie żyje, żyje, zawsze
>>>>>>>>>>> tam gdziej jest deptane człowiczeństwo przez zboków, których ty
>>>>>>>>>>> uwielbiasz.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> kurde, same ogólniki stary, za dużo sartra się naczytałeś
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> egzystencjalizm wywodzi się z chrystusa durniu,
>>>>>>>>
>>>>>>>> a chrystus skąd? egzystencjalzm z chrystua, a chrustyus z kąd?
>>>>>>>>
>>>>>>>> właśie mam wrażenie że wpadasz wpułapkę nieczłoweiczeństwa... zamiast
>>>>>>>> człowieka - ty egzystencjalizm, martwa idea, zamiast człowieka... co z
>>>>>>>> tego że niektórzy plasują egzystencjalizm jako wywodzący się z jezusa?
>>>>>>>> są tacy, co tak nie myślą, sartre nie wierzył w Boga, chrystus wierzył,
>>>>>>>> pr\etsań z tymi izmami..... a jezus dlaczego ma być tak ważny, czemu się
>>>>>>>> odwołujesz do niegio..... przed jezusem nie było egzystecjalizu i
>>>>>>>> jezusa, a ludzie żyli i mieli poznawać prawdę i mogli ją poznawać
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> nie ważne są dogmaty,
>>>>>>>>> ale ludzie, ważne jest człowieczeństwo
>>>>>>>>
>>>>>>>> ważni są ludzie ale wciąż mnie obrażasz
>>>>>>>> a nie patryjotyczne porywy
>>>>>>>>
>>>>>>>> okey, nie przepadam za patriotycznymi porywami, co jednak z tego?
>>>>>>>> powstanie w-wskie było w 1943 roku, rok dalej, kaczyńscyc to nie tylko
>>>>>>>> to muzeum, to pewna idea i daj tym ludziom myśleć jak chcą
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>> niszczące te człowieczeństwo, tylko że Kaczka zatracił siebie, a całe
>>>>>>>>> działanie chrystusa polegałoby na tym aby sobie przypomniał, więc nie
>>>>>>>>> stał po stronie zboków, leczył zboków ze zboczeń, ale nie wszyscy
>>>>>>>>> zrozumieli i umarł za nasze grzechy, czyli tych co niezrozumieli kim
>>>>>>>>> są i dlaczego siebie nienawidzą. To ty kochasz zboków, a nie ludzi,
>>>>>>>>> piszesz odwrotnie, wycierając sobie gębę kimś kto twierdził inaczej,
>>>>>>>>> jak narazie jesteś faryzeusz, przekonujący, że chrystus kocha cesarza
>>>>>>>>> a nie poszkodowanych.
>>>>>>>
>>>>>>> Dla zboków człowieczeństwo to martwa idea, tak dla zboków ludzie
>>>>>>> znikneli z tej planety.Cały ten wątek jest twoim Hajt Stalin, a oni
>>>>>>> zatrali człowieczeństwo. Dla nich też było martwe.
>>>>>>>
>>>>>>> Dlatego zboki są niedobre bo giną przez nich ludzie, głupi idioto.
>>>>>>
>>>>>> czy idiota może nie być głupi? czemu mnie atakujesz? czy dlatego że
>>>>>> powiedziałem "najwyższa strawa duchowa w słowach, chyba żartujesz"?
>>>>>>
>>>>>> Ale
>>>>>>> widzę, że jesteś tak zaburzony, że będąc zbokiem zaczynasz wariować,
>>>>>>> tak wszystkie zboki.
>>>>>>
>>>>>> być może jestem zaburzony. powiedz szczerze: jesteś zupełnie uporządkowany?
>>>>>>
>>>>>> zdajesię że początkowo byłeś dla mnie dobry i chwaliłeś jakiś post.
>>>>>> Teraz obrzucasz mnie. Dlaczego? Co ma do rzeczy stalin, skoro już nie
>>>>>> żyje? a gdybym ja teraz tak bardzo się przejął twoimi słowami, gdyby to
>>>>>> była czara goryczy przelana, jeżyczek u wagi i postanowiłbym odebrać
>>>>>> sobie życie - to kto by mnie zabił? kto przez kogo by zginął?
>>>>>
>>>>> Naprawdę niedociera, że ty piszesz kocham Hitlera, Stalina i
>>>>> wszystkich poprańców....więc reakcja zwyczajnego przechodnia
>>>>> jest.........rany jaki świr.......a ty na to, Chrystus kochał
>>>>> stalina...........przechodzień........Jezus ten wariat jest
>>>>> niebezpieczny dla otoczenia.
>>>>>
>>>> nie powiedziałem że chrystus kochał stalina, powiedziałęm że kochał
>>>> potępianych z jego epoki; to słowo jest dobre: potępianych
>>>>
>>>> pr\echodzień - a od kiedy on jest wyznacznikiem?
>>>>
>>>> faryzeusz był to przechodzień który zobaczył jezusa z prostytutką lub
>>>> celnikiem grzesznikiem i mówił: jak to? z takimi? to nie prorok
>>>>
>>>> dlaczego mam nie kohcać?
>>>>
>>>> odpowiedz mi dlaczego mam nie kochać?
>>>>
>>>> druga rzecz: stalin nie był panem przy biurku z przyciskami, a automaty
>>>> wykonywały wszystkie jego polecenia
>>>>
>>>> pomijasz cały ogrom uwarunkowań, nurtów religijnych (zwanych marksizm, i
>>>> inne socjalizmy i w ogóle cały ogrom wpływów); główny wróg to stalin;
>>>> jest masa rzeczywistości i uwarunkowań tutaj nie wymienionych;
>>>>
>>>> paradoksalnie, to trochę glob podlega temu, co krytykuje: książki "na
>>>> nieludzkiej ziemi" , martyrologia, relacja polska-rosja, antagonizm,
>>>> podtrzymywany, podsycany i żyjemy tym wciąż; glob czerpie z tego samego
>>>> nurtu, tylko trochę z boku a następnie uderza w ten nurt który płynie z
>>>> innej strony
>>>>
>>>> wy zwracacie uwagę na jedną osobę: stalin
>>>>
>>>> hitler
>>>>
>>>> to są symbole zła i realne zło
>>>>
>>>> duży skrót
>>>>
>>>> czy mieszkaniec RPA uważa Stalina za zło? Hitlera za zło?
>>>>
>>>> to ciekawe, ale glob zgodni są z Kaczyńśkim odnośnie stalina, prawda?
>>>> odnośnie hitlera chyba też
>>>>
>>>> glob mija się z gombrowiczem, podczas gdy gombr. mówi, że prawdziwe
>>>> piekła mogą być w pustym pokoju bez wojen na zewnątrz, glob ciągle
>>>> przywołuje mundury ss i szasta słowami o eksterminacji
>>>>
>>>> jak hitler doszedł do tego, że tak zadecydował? że walkę uznał za główną
>>>> linię swojego życia? że żydów uznał za główne zło albo pr\eszkodę? jak
>>>> to się stało? czy sam by tego dokonał? przeciez towarzyszyła mu grupa
>>>> ludzi, którzy razem znim chcieli robić dobro za pomocą polityki, za
>>>> pomocą władzy, nie cofając się przed zabójstwem, dlaczego się nie
>>>> opamiętał? dlazego pełno niemieckich mlodych i starszych ludzi godziło
>>>> się pójść do wojska i polecieć na polskę? tak? to wszsytko zrobił
>>>> hitler? tak? dlaczego teraz nietórzy godzą się jechać do afganistanu? z
>>>> naszych; muszą? wiem, że nie można porównywać tych dwóch rzeczy, ale
>>>> afganistan na nas napadł? czym jest wojsko? jest fajne? fajnie tam jest?
>>>> fajni są tam ludzie?
>>> Podsumowując napisałeś, jaki biedny był ten stalin za biurkiem
>>> podpisujący śmierć milionów, jaki biedni byli ci kapo i ss mordujący
>>> żydów, musili ubrudzić sobie rączki, jacy biedni są Ruscy mordujujący
>>> afganistan, każda tortura zabiera czas torturującemu, Daczego ich
>>> potępiamy, naśladujmy.....Ktoś tu mija się z faktami i to bardzo, ale
>>> napewno nie ja. Jesteś chorym z nienawiści, który zatacił własne
>>> człowieczeństwo, czyli chrystusa, tak jak ci których tak wielbisz, bo
>>> charakterologicznie upodobniony jesteś. A chrystus by starał się
>>> leczyć ciebie z tego co zataciłeś i że idiotyczne jest to co
>>> uwielbiasz.
>>>
>>>
>> to w ogóle nie wynika z tego nic, to zaproszenie do rozmowy, to są pytania
>>
>> powiedziałem żeby naśladować?
>>
>> wydaje mi się że nikogo nie zabiłem na razie i nie głoszę tego, nie
>> chciałbym być zabity więc wolałbym nie zabijać; ty natomiast stosujesz
>> pewną retorykę "miliony, śmierć milionów" i to ma mnie uderzać po
>> oczach; współczuję każdemu, kto cierpiał w tamtych i dzisiejszych
>> czasach i nie chciałbym być na jego miejscu, na miejscu żołnierzy
>> polskich wywiezionych w 1940 i innych ludzi, na miejscu ludzi żyjących w
>> strachu w ZSRR
>>
>> obrażasz mnie z tą charakterologią, nie rozmawiasz merytorycznie
>>
>> ja się mijam z faktami, ty nie
>>
>> super, gratuluję
>>
>> twoje ja może objąć wszystkie fakty? naprawdę?
>>
>> wciąż mnówię ci że nie uwielbiam hitlera, a ty się ze mną droczysz;
>> współczuję hitlerowi, to różnica
>>
>> mówisz że jestem chory z nienawiści?
>>
>> gdzie?
>>
>> jeśli nienawidzę, to wtedy kiedy się boję albo kiedy jestem głęboko
>> raniony bądź moje pragnienia bardzo mocne nie są spełniane (np. jeśli
>> chodzi o miłość). "Jesteś chorym z nienawiści" to retoryka, to nie rozmowa.
>>
>> rozmowa z tobą jest trudna, dlatego że ze mną się bawisz, bawisz się
>> mną. napisałem o automatach wykonujących rozkazy stalina, bo wiadomo, że
>> byli ludzie, atmosfera i system odczuwania i myślenia, który razem to
>> robił. Stalin ma w tym udział, ale nie jedynie on. Ci co się go bali
>> albo ci co chcieli jego względów i tak dalej. I w ogóle jest masa
>> uwarunkowań. Był wielkim zbrodniarzem, jednak sam tego nie czynił, a to
>> co było w jego umyśle też nie powstało tak zupełnie samo. Bierzesz pod
>> uwagę całą historię świata, historię wszechświata do czasu jego
>> urodzenia? Myślisz że wszystkie te zdarzenia nie miały wpływu na jego
>> decyzje? Więc nie napisałem że stalin był biedny za biurkiem, choć był
>> biedny. Teraz to mówię. Używasz ironii. Kwalifikując mnie jako kogoś kto
>> zatracił chrystusa (czyli Boga) robisz dokładnie to, co on krytykował
>> ("kto by z was nazwał brata swego bezbożnikiem, ......)
>
> To proste jesteś hipokrytą, zakłamańcem, obłudnikiem, bo podchodzisz
> do faceta i łup go łopatą przez łeb, gdy się obudzi, to mu gadasz...
> nie potępiaj.
gdzie tak powiedziałem? udowodnij to
|