W dniu czwartek, 22 grudnia 2016 08:34:09 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2016-12-22 o 03:16, pinokio pisze:
>
> > Czyli ktoś ma się rodzić sprzecznie z naturą z powodu chorej chcicy
> > rodziców, którzy nawet nie mogą adoptować dziecka tylko muszą mieć własne,
>
> Sprzeczne z naturą to jest chodzenie po wodzie. Baranie.
> Skoro się to dziecko urodziło, to znaczy, że natura na to pozwala. Więc
> jest z naturą zgodne. Logika też nie jest twoją mocną stroną.
> Nie pierwszy raz natura jest sprzeczna z waszą popapraną katotalibską
> moralnością.

Tak się zaślepiasz w swojej nienawiści, że gotów jesteś wydeklamować największą
bzdurę, żeby tylko dowalić przeciwnikowi :)

Otóż nasze wyobrażenia w żaden sposób nie ograniczają możliwości natury. Wygóglaj
sobie zwierza o nazwie nartnik, który doskonale daje sobie radę z poruszaniem się po
powierzchni wody. Tak samo w możliwościach natury leży by dziecko miało troje
rodziców. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku czynniki środowiskowe nie wymusiły
w drodze ewolucji człowieka, rozwoju pod kątem możliwości chodzenia po wodzie, ani
rozmnażania się w sposób >2 rodzicowy. I właśnie to mają na myśli osoby, które
nazywają to jako "sprzeczność z naturą". Nie zawsze rozumieją to w sposób jawny, tak
jak to wyżej opisałem. Czasem rozumieją to w sposób instynktowny - nie mniej jednak
prawidłowy. I tu całkowicie normalnym zjawiskiem jest strach, na którym to próbujesz
cynicznie żerować ... a przecież mogłeś wytłumaczyć ;P

Dębska