Data: 2012-02-19 21:51:27
Temat: Re: Incepcja
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 19 Feb 2012 13:07:57 -0800 (PST), J-23 napisaďż˝(a):
>
> > On 19 Lut, 21:29, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Sun, 19 Feb 2012 09:23:58 -0800 (PST), J-23 napisaďż˝(a):
> >>
> >>> On 19 Lut, 01:56, "Chiron" <i...@g...com> wrote:
> >>>> Ufff- w�a�nie obejrza�em. Freud, Fromm- wszelkie zakamarki
pod�wiadomo�ci.
> >>>> Ogl�da� kto�?
> >>
> >>>> --
> >>>> --
> >>
> >>>> serdecznie pozdrawiam
> >>
> >>>> Chiron
> >>
> >>> jak dla minie za duzo warstw, i brak spojnosci czasu miejsca i akcji.
> >>
> >> To jest film o pod�wiadomosci - jakakolwiek klasyczna spojno�� konstrukcji
> >> tutaj nie ma racji bytu, wr�cz przeszkadza.
> >>
> >>> tworcy nacisk polozyli na efekciarstwo
> >>
> >> Efekty.
> >> I owszem, swietne.
> >> --
> >>
> >> XL
> >
> > Wole strumien podswiadomosci w "Ulissesie" Joyca. W omawianym filmie
> > watek sie gubi z powodu zbyt wielu warstw. Trudno sie zorientowac czy
> > to co widzimy to jest sen, czy sen czlowieka w trakcie snu, lub
> > jeszcze glebiej.
>
> Mam wra�enie, �e raz g�ebiej, raz p�ycej - ale w og�le znacznie
g��biej, z
> kr�tkimi "przebiciami" do �wiadomo�ci.
> Taka obrazowa sugestia mocnego zwiazku �wiadomosci z najg��bszymi poziomami
> pod�wiadomosci, ich wzajemnego silnego zwi�zku, silnego do tego stopnia, �e
> (co przeciez jasne) ludzki odbi�r rzeczywisto�ci jest wypadkow� tych
> zwi�zk�w.
>
> > Co jest zwylka spekulacja i z podswiadomoscia
> > niewiele ma wspolnego. Efekty mnie nie porywaja zupelnie. wrecz nudza,
> > i z trudem wytrwalem do konca filmu, i nie mam ochoty na ponowne
> > ogladanie. Na koniec moze wyjasnij jakie jest przeslanie ideowe tego
> > filmu, czyli co tworcy uniwersalnego chcieli widzowi przekazac? Bo ja
> > nie wiem!
>
> Ja te� nie wiem - ale mam w�asne odczucia.
> Tzn �e mo�e jednak... no w�asnie, �e jednak m�j �wiat istnieje na wielu
> poziomach mojej �wiadomo�ci i pod�wiadomosci, a to, gdzie si� w�a�nie
> znajduj�, to nie jest nawet takie a� wa�ne... i w ka�dej chwili moze si�
> zmieni�... bylebym nie straci�a punktu odniesienia i mog�a wr�ci� na
poziom
> wyj�ciowy. I �e mo�na NIE wr�ci�. Ale �e wtedy jednak GDZIE� si�
jest.
>
>
> --
>
> XL
Ale ty głęboka jesteś;))
|