Data: 2001-10-04 10:58:42
Temat: Re: Indywidualność myślenia (mała teoria Nadludzi)
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
baciu:
> Myślę, że już rozumiecie dlaczego Nadczłowiek jest wielki.
> I dlaczego idywidualność myślenia jest wielka!
Wiesz, strasznie namieszales w pewnych kwestiach. :)
Indywidualista to taki ktos kto np stoi na wzniesieniu, spoglada
na grupe i najczesciej czeka.
Na co czeka indywidualista?
Ano wlasnie: czeka na grupe, czeka na moment gdy grupa
podazajac sciezka ktora przebyl dojdzie do punktu w ktorym
czeka indywidualista.
Skad indywidualista _wie_ ze grupa wczesniej czy pozniej
dojdzie do tego punktu?
Gdyz to jedyna droga jaka prowadzi do powiedzmy lepszego
zycia - inne koncza sie powiedzmy urwiskiem.
Skad indywidualista wie o tym?
Wie o tym i _dlatego_ wlasnie jest indywidualista.
Dlaczego nie porzuci spogladania na 'babrzaca sie' w blotnistej
dolinie grupe i nie pojdzie dalej?
Bo bez grupy nie moze pojsc dalej.
Dlaczego nie dolaczy do grupy?
Nie chce i nie wyobraza sobie zycia jakie 'uparla sie' prowadzic
grupa.
Mam nadzieje ze te informacje pozwola Ci spojrzec np na Irka
z bb w pelniejszy sposob. :)
Pozdrawiam,
Czarek
|