Data: 2018-04-06 20:12:24
Temat: Re: Infantylizacja biologicznie dorosłych...
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 04.04.2018 o 12:52, j...@o...pl pisze:
>>>> Nie zgrywaj dobrego i wielkodusznie wybaczającego bo zaczynasz
>>>> być śmieszny w tej swojej naiwności. (...)
>>> nie zgrywam; jestem po prostu zarowno bardziej dobry, ogolnie
>>> rzecz biorac, jak i sprawiedliwszy, od kazdego z was
>>> jednostkowo, jesli ci o to chodzi.
>> Jesteś naiwny i brakuje Ci poczucia własnej wartości.
> moze i tak; widac Bog to uwzglednil posrod waszych wyobrazen o mnie
> i sobie:)
Jesteś gibki i błyskawicznie unikasz ciosów, na które nie jesteś w
stanie znaleźć zadowalającej dla siebie odpowiedzi. To takie moje
wyobrażenie o Tobie.:)
>> Dlatego się tak ślinisz do ikselki.
> kocha ją, bo jest to bardzo rozumna kobieta. bywa, ze bardziej niz
> ja:) jesli ci o to idzie:)
Nie wiem. Ale Ona jakoś ostatnio dziwnie unika Ciebie...:)
>> A manipulując swoimi "tajemniczymi właściwościami" chcesz się w
>> jej oczach wywyższyć ponad innych by kupiła Twoją cudowność.
>> Jesteś mocno jebnięty w czachę.:)
> masz racje; i tylko dlatego to Bog mi pozwlil na wszystko, na co
> Tobie nigdy by nie pozwolil:)
Śmiechem nie załawia się spraw eschatologicznych...
>>>>>>> Aż szkoda, że za infantylizacją umysłu nie idzie
>>>>>>> upośledzenie zdolności rozrodczych...
>>>>>> Idzie, idzie. Trochę cierpliwości a kobiety nie będą
>>>>>> zdolne do rozpłodu z powodu... braku zaufania do mężczyzn
>>>>>> którzy też zmądrzeją i nie będą już tak chętnie dawali się
>>>>>> nabierać na babskie ochy i achy. Zbliża się klincz i obie
>>>>>> strony konfliktu damsko-męskiego będą musiały zasiąść do
>>>>>> pertraktacji bez warunków wstępnych i bez przerzucania
>>>>>> winy na tę drugą stronę.
>>>>> nikt nie przerzuca winy; winny jesteś ty i ona. oboje
>>>>> jesteście niewinni.
>>>> Tylko zdanie drugie jest prawdziwe.
>>> w waszym przypadku prawdziwe są oba.
>> Pierwsze było nieprawdziwe dopóki byliśmy nieświadomi.
> dalej jestescie nieswiadomi; nawet przeblyski intelektu nic nie
> pomoga.
Czy nie zauważyłeś, że chcesz zająć pozycję ponad moją świadomością?
Chcesz mnie poniżyć pomimo mojej świadomie czynionej ugodowości.
>> Teraz, gdy wyjaśniłem mechanizm przemocy a ona go nie chce nawet
>> przeanalizować, winną staje się tylko ona. To tylko ona znęca się
>> teraz psychicznie nad naszymi dziećmi nie chcąc zrewidować swego
>> stanowiska. Ja już dostałem rozgrzeszenie od mojego Boga, od
>> mojego sumienia.
> dziecko kochane; cos ci sie popieprzylo po prostu:) albo, mowiac
> prosciej, hujowe masz sumienie:)
Może więcej treści zamiast inwektyw...:)
> calkiem nie o to chodzi, zebys sobie cos tam wybaczyl; to jest tylko
> dla ludzi oddalajacych na kogos swe winy:)
Wybacz, jeżeli dotrze do to do Ciebie jako lekceważenie ale zostałeś
całe lata świetlne w tyle za moim rozwojem duchowym
> wiesz, Absolut, taki z ciebie absolut, jak ze mnie człek nie wybrany
> przez Boga.
Dostrzegasz cierń w oku bliźniego a nie dostrzegasz belki w oku swoim.:)
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|