Data: 2015-10-13 19:42:24
Temat: Re: Instynkty
Od: Fragi <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 13 Oct 2015 19:35:24 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Tue, 13 Oct 2015 19:17:40 +0200, Fragi napisał(a):
>
>> Dnia Tue, 13 Oct 2015 17:57:38 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Fragi" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:1baxhcnw1g148$.e3cbd7b0k50e.dlg@40tude.
net...
>>>
>>> Dnia Tue, 13 Oct 2015 09:30:58 +0200, Ghost napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Fragi" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:2kyd4d7s2dwl$.1u0umpzuq5bqr.dlg@40tude.
net...
>>>>
>>>> Dnia Mon, 12 Oct 2015 22:44:49 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Fragi" napisał w wiadomości grup
>>>>> dyskusyjnych:37pdqa0purz$....@4...ne
t...
>>>>>
>>>>> Dnia Mon, 12 Oct 2015 18:28:13 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>>
>>>>>>>>> Jakiej definicji odruchu bezwarunkowego używasz?
>>>>>>
>>>>>>>>Odpowiedniej i potwierdzonej przez specjalistów.
>>>>>
>>>>>>> Jak brzmi?
>>>>>
>>>>>>Mogę zapytać, jaką on wyznaje definicję odruchu
>>>>>>bezwarunkowego, ale nie wiem po co? :)
>>>>
>>>>> Zaraza, zaraza, czy ja dobrze rozumiem, robisz tu sobie podśmiechujki, a
>>>>> nie
>>>>> mając pojęcia czym jest odruch bezwarunkowy, w sytuacji gdy dyskutujemy o
>>>>> zakresie znaczeniowym tego określenia?
>>>>
>>>>Raczysz żartować sobie. Za powazna jestem, by robić sobie podśmiechujki z
>>>>tematów medycznych.
>>>
>>> Współczuję.
>>>
>> Bzdura. Na dodatek nic nie rozumiesz.
>>>
>>>>Po prostu Ty mnie rozbawiłeś.
>>>
>>> Robisz podśmiechujki, bez zapoznania się z definicją.
>>>
>> Nie pogrążaj się już. Gdybyś tylko wiedział, jak w tym momencie się
>> ośmieszasz.
>>>
>>>>>>Przecież definicję odruchu
>>>>>>bezwarunkowego można sobie samemu w tysiącu źródeł sprawdzić.
>>>>
>>>>> Można, szkoda, że nie sprawdziłaś,
>>>
>>>>Człowieku :) Ja cegły z nerologii tłumacz i takich banałów sprawdzać nie
>>>>muszę :) To Ty pytasz mnie o definicję odruchu bezwarukowegi i masz problem
>>>>z oddychaniem.
>>>
>>> Jak brzmi "odruch bezwarunkowy" po angielsku?
>>>
>> Haha, tu już lecisz po bandzie :) Angielski znam tak jak polski, to mój
>> drugi, po polskim, język _nabyty_, nie wyuczony :) Śnię po angielsku,
>> tłumaczę w tą i z powrotem, pisemnie, konsekutywnie i symultanicznie, w tym
>> teksty medyczne, a to nieczęsty przywilej dla tłumacza, by nie będąc
>> lekarzem móc tego typu teksty tłumaczyć; wśród znajomych Polaków
>> praktycznie nie mam, więc 80% czasu komunikuję się po angielsku. Ale ok,
>> lets switch to Enlish then if you prefere :) Well, to be honest, in
>> different medical approaches we use different terms to relate to "odruch
>> bezwarunkowy". Medicine uses terms like unconditioned reflex (most
>> commonly), unconditioned response, but also, it is not rare, to observe in
>> medical literature terms such as involuntary reflex or action or even
>> inborn or innate reflex/response used also in this particular context i.e.
>> to refer to "odruch bezwarunkowy".
>>
>
> Dokładnie.
>
>> For me that ends the topic.
>
> Nie liczyłabym na to, że dla Gostka też. Jeszcze będzie podrygiwał,
>
Na 200%.
>
> jak ta,
> no, ... na grzebieniu. W ostateczności czepi się słowa jakiegoś, którego to
> ON UŻYWA. Tyle że, kurczę, Ty tu tak złośliwie po angielsku... :-D
>
Straaasznie złośliwie :)
--
M.
|