Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Inteligencja po mojemu. ;)
Date: Fri, 2 May 2003 18:03:24 +0200
Organization: Gormenghast
Lines: 73
Message-ID: <b...@g...hd32d2d92.invalid>
References: <b8oanc$2equ$1@foka1.acn.pl> <b...@g...h67bbf98c.invalid>
<b8rfpv$gt0$1@foka.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: pe63.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1051895757 3920 213.77.237.63 (2 May 2003 17:15:57 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 2 May 2003 17:15:57 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:200384
Ukryj nagłówki
"Bacha" w news:b8rfpv$gt0$1@foka.acn.pl...
/.../
> Dynamika wszystkiego, co wiąże się z inteligentną "absorbcją" informacji a
> dynamika późniejszego inteligentnego jej wykorzystania, to jednak nie to
> samo. Pisząc "pożądana jest najbardziej adekwatna do obfitości i szybkości
> strumienia informacji zdolność oceny, weryfikacji, segregacji i przechowywania"
> odnosiłam się przecież wyraźnie do "absorbcji".
No ale chyba nie zamierzasz ograniczać roli inteligencji wyłącznie do działań
związanych z błyskotliwością reakcji. Nie przeczę, że i do tego jest niezbędna
inteligencja (są na przykład takie obszry aktywności ludzkiej, że bez tej
sprawności człowiek przepada - na przykład wysoka polityka). Niemniej
nie trzeba daleko szukać - ot tutaj na grupie nie jesteśmy wcale zmuszani
do jej eksponowania. Zawsze możemy zamilknąć na dwa dni (na przykład
w celu przemyślenia informacji i własnej reakcji) zasłaniając się jakimś okresem
(stanem obniżonej sprawności;). Czy to przekreśla nasz potencjał?
Mam nadzieję, że nie :).
Zastanawiam się dlaczego mnie nie odpowiada na przykład kompletnie instytucja
czata, albo gadu-gadu.. Czy coś mam nie tak z inteligencją? Pewnie tak...
Nie jestem w stanie zaakceptować powierzchowności tamtych narzędzi komunikacji.
Natomiast zdecydowanie wolę to forum, jako miejsce gdzie przynajmniej
potencjalnie istnieje szansa na rozmowy przemyśłane, z dystansu, a więc w moim
odczuciu o wiele bardziej wartościowe, gdzie właśnie inteligencja a nie błyskotliwość
mają znaczenie podstawowe.
> > Zastanawiam się, /.../ Osobnik może być bardzo
> > sprawny psychicznie (inteligentny) ale nigdy nie osiągnie błyskotliwości
> > geniuszu w rozwiązywaniu określonych problemów. I na odwrót -
> > osobnik genialny w odniesieniu do pewnych selektywnych dziedzin
> > aktywności, może być nieprzeciętnie zagubiony w innych sferach, nie
> > sprawiających kłopotu "przeciętnym". ...
> Widzę to nieco inaczej. Celem czytelności wywodu przyjmę za Spearmanem
> określenie inteligencji jako "energii mentalnej" (w celach przekazu
> jedynie). U człowieka przeciętnie inteligentnego energia ta rozproszona jest
> na wiele sfer osobniczej aktywności. U geniusza jak przypuszczam następuje
> koncentracja energii mentalnej w jednej lub czasem kilku sferach aktywności,
> upośledzając pozostałe. I tu następuje erupcja wysysająca ją z pozostałych
> sfer (dla owej erupcji nieistotnych). Można by chyba założyć istnienie prawa
> zachowania energii mentalnej w układzie osobniczym, na wzór fizycznej
> analogii.
Bardzo ładnie!! Jest to dokładnie wyrażenie tego co sam pisałem wyżej - tyle że
nie sięgałem do mądrych książek ;)).
Widzę to dokładnie jako określony i nie nieograniczony potencjał, którym nalezy
gospodarować tak jak gotówką - którym w zasadzie gospodaruje się nieswiadomie
i od urodzenia kierując własne losy w tę lub inną stronę.
> Potwierdzeniem tego stanowiska jest jak mniemam fakt, że ktoś jest sprawny w
> matematyce, fizyce, bądź w jednym i drugim mając przy tym trudności jeżeli
> chodzi np. o muzykę, a ktoś inny odwrotnie. Jeden jest typowym przyrodnikiem
> a inny np. humanistą itp. itd.
Tak jest. I dotyczy to również geniuszy.
Stąd chyba można wysnuć wniosek, że jest to zaprogramowana przez naturę
elastyczność doprowadzająca do ogromnego zróżnicowania zasobności
w inteligencję każdego osobnika z osobna ;)).
Świat wypełniony tylko takimi samymi inteligentami lub też takimi samymi
super ciałami niebieskimi - byłby chyba już trupem ;)).
> Pozdrówka. Bacha. ;)
pozdrawiam
All
|