Data: 2002-11-16 21:37:52
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
algraf napisał(a):
>
> ----- Original Message -----
> From: "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Friday, November 15, 2002 11:45 PM
> Subject: Re: Inwalida i zwiazek malzenski
>
> Oj Jacku, :-) pozwolisz ze wtrace kilka slow do Twojej wypowiedzi.
Nie ma sprawy :-)
> >Czy jest to przymus czy tylko uwaga, że jest to jedyny dobry sposób
> >na zrodzenie i wychowanie dziecka, oczywicie w duchu wiary katolickiej
> >bo tylko to rozważamy.
> >Jeżeli przymus dlaczego małżeństwa bezdzietne nie są ekskomunikowane?
> >Precedens czy taka jak moja interpretacja.
>
> Tak, to twoja nadinterpretacja - slowo "oraz" jest tutaj bardzo wazne, ale
> rowniez malzenstwo dzis bezdzietne, to nie znaczy na zawsze (pomijajac
> choroby).
A te po 40 latach ??
W sumie dar dziecka też jest darem Bożym - i wiele małżeństw nie ma
dzieci :(
Ale to już inny wątek.
> >Akt (seks) małżenski taki zwykły - nie jakiś w stylu Clintona z
> >Asystentką skonsumowanie małżeństwa - nadal nie widzę obowiązku
> >płodzenia.
>
> Po to Pan Bog dal Ci rozum abys mogl wyboru dokonac, a reszta jest juz
> sprawa Boga, czy jak wolisz, natury (chodzi o to czy po stosunku zona
> zajdzie w ciaze czy nie) a przy okazji, juz widze jaki krzyk by sie podniosl
> ze ksieza do lozek malzenskich zagladaja :-)
Dobrze - zgazam się z Tobą - akt małżeński jako konsupcja małżeństwa po
prostu musi być normalny !!!
Nie żaden petting, sex oralny ( al'a Clinton ) czy inne tego
typu "wynalazki". Do tego bez żadnych gumek i innych rzeczy które
uniemożliwiają poczęcie.
Ale nie ma obwiązku, żeby za każdym razem tworzył się nowy człowiek,
(naturalne metody - nie piszę o kalendarzyku bo to trąci starocią ale
jest wiele metod opartych na pomiarze temperatury czy też zawartości
pewnych hormonów w moczu) tylko wchodzą w grę.
> >Jaka jest definicja stosunku małżeńskiego ???
> >Jeżeli współżyję z partnerem - to chyba wypełniam ten obowiązek.
> >Jak mi utną wacusia to wtedy ??????????????????????????
>
> To zalezy czy odcieli Ci wacusia przed czy po slubie i czy to zatailes przed
> malzonkiem, przynajmniej tak mi sie wydaje :-)
Nie no jak zataję przed to wiadomo, że jest związek nieważny - to nie
ulega
wątpliwości.
> >nie formalnie - albo się wierzy i wykonuje albo nie - akurat tutaj nie
> >ma koloru szarego
>
> To szczera prawda
>
> > - nawe Jezus mówi w ewangelii - mówcie "tak tak
> >lub nie nie". Nie ma innego wyboru.
>
> Pamietaj ze Jezus nauczal, a nie kazdy uczen jest pojetny. Nie kazdy stosuje
> wszystkie Jego nauki - co nie znaczy ze Bog ma sie od niego odwrocic
Po to jest sakrament pokuty :-))
> >Czy 20% to są katolicy, reszta to taka Liga Polskich Rodzin -
> >Papież, Episkopat są za UE - a oni partia "katolicka" przeciw :)))
> >Niezłe jaja i absurd :PPP
>
> To nie sa jaja - to tylko inne spojrzenia na temat UE, od tego czy UE bedzie
> dla nas Polakow dobra czy zla, zalezy w duzej mierze od negocjacji. A wiec
> jezeli wynegocjujemy dobre warunki to bedzie Unia DOBRA, jezeli nie to ZLA -
> to chyba proste wytlumaczenie. Partia = Wiara, to chyba juz u ruskich i w
> chinach bylo. A zeby byc juz konkretny to, LPR to nie partia katolicka - bo
> jak moze wiesz jest jasny rozdzial kosciola od panstwa.
A co powiesz o radiu "Maryja" ?
A po drugie napisałem że "to taka" i jeszcze słowo "katolicka"
jest w cudzysłowie.
Ale mnie bardziej boli stosunek do kary śmierci, aborcji i eutanazji
powinien być bardziej widocznym absurdem. W końcu jest przykazanie:
"Nie będziesz zabijał."
Wj 20:13
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
|