Data: 2002-11-16 18:55:21
Temat: Re: Inwalida i zwiazek malzenski
Od: a...@i...org.pl (algraf)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, November 15, 2002 11:45 PM
Subject: Re: Inwalida i zwiazek malzenski
Oj Jacku, :-) pozwolisz ze wtrace kilka slow do Twojej wypowiedzi.
>Czy jest to przymus czy tylko uwaga, że jest to jedyny dobry sposób
>na zrodzenie i wychowanie dziecka, oczywicie w duchu wiary katolickiej
>bo tylko to rozważamy.
>Jeżeli przymus dlaczego małżeństwa bezdzietne nie są ekskomunikowane?
>Precedens czy taka jak moja interpretacja.
Tak, to twoja nadinterpretacja - slowo "oraz" jest tutaj bardzo wazne, ale
rowniez malzenstwo dzis bezdzietne, to nie znaczy na zawsze (pomijajac
choroby).
>Akt (seks) małżenski taki zwykły - nie jakiś w stylu Clintona z
>Asystentką skonsumowanie małżeństwa - nadal nie widzę obowiązku
>płodzenia.
Po to Pan Bog dal Ci rozum abys mogl wyboru dokonac, a reszta jest juz
sprawa Boga, czy jak wolisz, natury (chodzi o to czy po stosunku zona
zajdzie w ciaze czy nie) a przy okazji, juz widze jaki krzyk by sie podniosl
ze ksieza do lozek malzenskich zagladaja :-)
>Jaka jest definicja stosunku małżeńskiego ???
>Jeżeli współżyję z partnerem - to chyba wypełniam ten obowiązek.
>Jak mi utną wacusia to wtedy ??????????????????????????
To zalezy czy odcieli Ci wacusia przed czy po slubie i czy to zatailes przed
malzonkiem, przynajmniej tak mi sie wydaje :-)
>nie formalnie - albo się wierzy i wykonuje albo nie - akurat tutaj nie
>ma koloru szarego
To szczera prawda
> - nawe Jezus mówi w ewangelii - mówcie "tak tak
>lub nie nie". Nie ma innego wyboru.
Pamietaj ze Jezus nauczal, a nie kazdy uczen jest pojetny. Nie kazdy stosuje
wszystkie Jego nauki - co nie znaczy ze Bog ma sie od niego odwrocic
>Czy 20% to są katolicy, reszta to taka Liga Polskich Rodzin -
>Papież, Episkopat są za UE - a oni partia "katolicka" przeciw :)))
>Niezłe jaja i absurd :PPP
To nie sa jaja - to tylko inne spojrzenia na temat UE, od tego czy UE bedzie
dla nas Polakow dobra czy zla, zalezy w duzej mierze od negocjacji. A wiec
jezeli wynegocjujemy dobre warunki to bedzie Unia DOBRA, jezeli nie to ZLA -
to chyba proste wytlumaczenie. Partia = Wiara, to chyba juz u ruskich i w
chinach bylo. A zeby byc juz konkretny to, LPR to nie partia katolicka - bo
jak moze wiesz jest jasny rozdzial kosciola od panstwa.
pozdrawiam
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|