Data: 2007-05-31 21:02:48
Temat: Re: Ipod (mp3) metodą na mechaniczne odcięcie się od rzeczywistości - za GW
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eTaTa; <f3nbff$ubl$1@news.onet.pl> :
> A ja myślałem, że "problem" jest stary jak świat, a badania zalegają
> piwnice,
> conajmniej od czasów walkmana.
Tak nie do końca - czasy walkmanów to względnie słabe słuchawki, kasety
przeważnie jednego wykonawcy/nagrywane przez producenta, przerw w
odtwarzaniu wywołanych końcem taśmy/spadkiem napięcia
baterii/wciągnięciem taśmy, o wiele słabszej jakości nagrania, w tle
którego było słuchać zniekształcenia taśmy i jej zniszczenie,
nieporęczność walkmanów, krótki czas życia baterii i ograniczpony
repertuar odtwarzania związany z pojemnością kaset i tym, że żeby
zmienić nagranie, trzebaby nosić dodatkowe kasety.
> Pewnie do iPoda w ramach reklamy potrzeba nowych badań.
;)
Dlatego napisałem mp3 - rozszerzyłem zakres, bo akurat nie wiem,
dlaczego iPod ma być czymś wyjątkowym wśród odtwarzaczy mp3.
> Ale ludzie uwielbiają innych badać, Gorzej z samo-badaniami :-))
Walman i odtwarzacz mp3, to niby to samo, a jednak nie to samo. Zresztą
nie zapodałem tego tekstu dlatego, że jest w jakiś sposób nowy -
spodobała mi się forma i to, że prozaiczną rzecz oceniono jako
zagrażającą przystosowaniu jednostki do życia w społeczeństwie i
deformującą jego obraz siebie i otoczenia, z którym się styka.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
|