Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a4142a5a-64f5-4332-abf0-7659ae079b61@h9
g2000yqe.googlegroups.com...



To co ci się nie podoba, a co atakujesz bez żadnego zrozumienia, bo
równouprawnienie jest tu pokazane w taki sposób jak w feminiźmie______
====================================================
=========
NIE!!! Właśnie feminizm każe kobiecie być mężczyzną-
i_to_w_tej_książce_jest_pokazane. A ja uważam- tak, jak poniżej:




że kobieta jest niedoceniana społecznie, pod kątem swoich kobiecych
zdolności. Tobie się wydaje że równouprawnie to to że kobieta chce być
facetem, a jest to nieprawda. Bo kobieta chce mieć prawa społeczne, w
których różnice płci również są akceptowane i są opisy decyzji
podejmowanych przez mężczyzn i kobiety w firmach. I te decyzje
wyglądają inaczej ale nie są gorsze, a w firmach męskich dochodzenie
inne niż męskie do decyzji, jest uważane za głupie bo emocjonalne. Za
to gdy taka kobieta zakłada firmę ,ona świetnie działa, gdyż jej
decyzje też uwzględniają w jakiej kondycji emocjonalno_psychicznej
jest drugi człowiek. Czyli decyzje męskie i kobiece są inne, ale wbrew
powszechnemu przekonaniu jest wykazane że są dobre, gdyż uwzgłędniają
też relacje społeczne, a nawet ma się wrażenie że lepsze. Kobieta w
firmie zachowuje się po męsku, gdy jej decyzyjność kobieca jest
prześladowana, czyli gdy nie jest równo traktowana.

====================================================
========
I tu zgoda- z wyjątkiem tego, co mnie się rzekomo wydaje. Kobieta nie chce
być facetem- feministka jej każe. IMO- kobiety są pod wieloma względami
lepsze od nas, a feminizm zabija w nich tę kobiecość. I gdy zaczynają
naśladować mężczyzn - wtedy z oczywistych względów- przegrywają, to raz, a
dwa- jeśli będą w czymś męskim lepsze- to wręcz są z tego powodu
nieszczęśliwe. To Ty przedstawiasz się jak rzecznik kobiet- wbrew ich
interesom. Wcale nie słuchasz, co do Ciebie mówią (piszą)- bo jeśli coś
innego, niż Ci się wydaje- to od razu im bluzgasz

--

Chiron