Data: 2017-06-14 19:35:30
Temat: Re: Islam to nienawiść.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 14 czerwca 2017 16:28:04 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > W dniu środa, 14 czerwca 2017 16:04:53 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> >> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>> W dniu środa, 14 czerwca 2017 13:50:09 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> >>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>>>> W dniu środa, 14 czerwca 2017 09:12:03 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> >>>>>> Chiron <c...@t...ja> wrote:
> >>>>>>
> >>>>>>>
> >>>>>>> Wynika z tego ważny wniosek. Ano taki, że gdy ich na danym terenie jest
> >>>>>>> mało, to na zewnątrz będą pokazywać ten bardziej filozoficzny i pokojowy
> >>>>>>> islam. Sytuacja zmienia się radykalnie, gdy procent ich w danej
społeczności
> >>>>>>> rośnie. Wtedy ci sami często ludzie przeradzają się w (z naszego punktu
> >>>>>>> widzenia) morderców.
> >>>>>>
> >>>>>> To właśnie miałam na myśli, kiedy niedawno pisałam o polskich muzułmanach
> >>>>>> tatarskich. Ale to nie dotyczy tylko ich. Dotyczy wszystkich muzułmanów w
> >>>>>> Polsce. Wszystkich - bo jednostki odmienne tylko czynią regułę.
> >>>>>> Gdyby jakimś sposobem nagle w Polsce spektakularnie zwiększyła się liczba
> >>>>>> muzułmanów, (nie) chciałabym widzieć, jak nagle "polscy muzułmanie z dziada
> >>>>>> pradziada" biorą w ręce maczety i robią rzeź wołyńską swoim sąsiadom
> >>>>>> katolikom. I wszystkim innym polskim innowiercom, którzy ich dziś też, jak
> >>>>>> katolicy, mają za przyjaciół.
> >>>>>> :-(
> >>>>>
> >>>>> Raczej ich znając będą prowadzić szkolenia i załatwiać "aryjskie" (czytaj
> >>>>> muzułmańskie) papiery, gdyby niestety taka sytuacja nastała. Po arabsku można
> >>>>> się nauczyć podstawowych modlitw plus reguły dot. abdestu (obmywań
rytualnych)
> >>>>> i halal w kilka dni, a w islamie nikt tobie nie przychodzi do chałupy i
> >>>>> nie sprawdza, co robisz w chałupie. Ważne, żeby na ulicy trzymać pozór.
Dlatego
> >>>>> tam pełno alewich, bektaszich, sufich i innych takich...
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Mówiąc o spektakularnym zwiększeniu liczby muzułmanów mam na myśli
> >>>> ewentualne wpuszczenie do Polski muzułmańskich imigrantów.
> >>>> Na przykład siłową ich relokację z Niemiec - kiedy tam już nie będą się
> >>>> mieścić. I cóż z tego, że nad nie stać ba ich utrzymanie. Unia im da, byle
> >>>> siedzieli mam na karku i robili swoje "POrządki".
> >>>
> >>> Jak będziemy mieć swój konkurencyjny do tamtego cyrk islamski, tj. w stylu
> >>> "light" obsadzony przez tzw. Tatarów, to będą mogli nam nagwizdać.
> >>> Dlaczego u Ruska wahabizm nie przejdzie? A bo tam mają swoich imamów,
> >>> w większości czerwonych albo agentów kgb, gru, specnaz. Proponuję pójście
> >>> tą drogą - zrobienie dużego "fake-islamu" w Polsce należącego wyłącznie
> >>> do Polaków.
> >>>
> >>>
> >>>
> >>
> >>
> >> Czyli kto by nas nie najechał, Ty chciałbyś z nim współpracować zamiast
> >> walczyć?
> >> W 39 roku pewnie cała Twoja rodzina współpracowała z hitlerowcami, po
> >> wojnie ze stalinowcami i KGB, a potem z... ??????!!!!!!
> >
> > Nie chodzi o współpracę tylko o to, żebyśmy sami zrobili wrogie przejęcie
> > steru i zdominowanie polskiego islamu, jeśli oni nie mają przejąć nas.
> > Cały czas mówię, że w islamie mamy NASZYCH kolaborantów i że warto byłoby
> > przeprowadzić taką akcję, dopóki ICH tam spora grupa nie najdzie.
> > Skoro inni stosują wojnę hybrydową i metody agenturalne, dlaczego nie mamy
> > my Polacy, tylko walić przodem?
> >
> >
>
> Bo nie mamy tego w naturze.
> Poza tym - muzułmanom (czy raczej Niemcom) nie chodzi o nas, tylko o nasze
> terytorium - BEZ NAS. Więc czyśmy katolicy, czy muzułmanie, czy wyznawcy
> zielonej czterolistnej koniczynki - celem jest opróżnienie terytoriów dla
> radykalnego islamu.
> Jedynym sposobem obrony, uchronienia się i walki z radykalnym islamem jest
> równoczesne zradykalizowanie chrześcijaństwa.
Po pierwsze: Islam już raz był rozpierniczony od środka.
To zawsze jakieś 100 lat do przodu.
Po drugie: jak większość pałuje mniejszość, to jest rasizm albo totalitaryzm.
A jak mniejszość pałuje mniejszość, to nikt nie przeszkadza, mieści się to
w kanonach poprawności politycznej. Więc albo zróbmy sztuczną mniejszość, albo
sprowadźmy mniejszość, która mniejszości da zdrowo w pały po piętach.
Po trzecie: u nas jest to w naturze jak najbardziej. Czy ominęłaś w lekturach
szkolnych książeczkę pt. Konrad Wallenrod?
|