Data: 2003-12-31 15:54:06
Temat: Re: J.Kwasniewska i serum pd oczy
Od: "Iris" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Plitnik <p...@o...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Blancanieves" m...@N...gazeta.pl
>> Jeżeli nie rozumiesz Gosiu dlaczego, to odsyłam Cię
do
>> książki Edwarda Pietkiewicza pt. "Protokół
>> dyplomatyczny"(wyd. MSZ, Warszawa 1998). >
> Mnie jak mnie, wygląda że to Panią Jolantę trzeba by
było
> do niej odesłać.
Pan Pietkiewicz jest w tych sprawach purysta:) Ksiazka
daje wskazowki, ale w dzisiejszym szybko zmieniajacym
sie swiecie nikt juz nie przestrzega sztywno zasad
protokolu dyplomatycznego. Czasami sie nie da
przestrzegac, a czasami "dla ocieplenia wzajemnych
stosunkow" celowo lamie sie pewne drobne zasady. Dzis
kobieta na oficjalnym przyjeciu dyplomatycznym w porze
wieczornej lub przedwieczornej nie musi byc obowiazkowo
ubrana w dluga suknie, a glowa panstwa nie zawsze
zaklada frak na najbardziej uroczyste okazje. A jeszcze
w latach 1950-60tych zlamanie tych zasad grozilo
skandalem dyplomatycznym. Pamietacie zapewne z filmow
czy innych przekazow bardzo niska, przysadzista
sylwetke Chruszczowa. Jako glowa ZSRR mial zostac
przyjety na oficjalnej audiencji przez krolowa Elzbiete
II. Wiele miesiecy trwaly powazne rozmowy negocjacyjne
nt. ubrania p.Chruszczowa. Nie mogl zalozyc fraka, bo
wygladalby w nim osmieszajaco, a protokol nie
dopuszczal mozliwosci, by stanal przez krolowa w innym
stroju. Ostatecznie zaakceptowano smoking. To byl jeden
z pierwszych, jesli nie pierwszy, przelom w zasadach
protokolu dyplomatycznego. Potem kobiety zdjely
rekawiczki i kapelusze, zakladaly krotsze suknie.
Nikogo nie gorszy, gdy prezydent/premier pocaluje
serdecznie w policzek na powitanie zone innego
prezydenta/premiera, itd.itd. Protokol jest nadal
przestrzegany, ale znacznie luzniej. P.Kwasniewska
podarowala krem. Kto wie czy ona sama nie dostala
podobnego typu upominku od Matyldy? Na zasadzie -
prywatnie, miedzy nami kobietami:)
Nina
|