Data: 2018-10-09 20:21:35
Temat: Re: J.Miedlar tez byl w kinie
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-10-09 o 19:52, Ilona pisze:
> On 2018-10-09 19:43, XL wrote:
>> Ilona <i...@u...net> wrote:
>>> On 2018-10-09 18:55, Kviat wrote:
>>>> W dniu 2018-10-09 o 18:39, XL pisze:
>>>>
>>>>>
>>>>> Nie, nie debil. Jedynie biedny, ubogi duchowo czlowiek, niepotrafiący
>>>>> pogodzić się z faktem, że duchowość prostej, niewykształconej
>>>>> wiejskiej
>>>>> kobiety czy miejskiego pracownika kanalizacji, policjanta czy
>>>>> urzednika,
>>>>> których widzi podązających do koscioła, niebotycznie przewyzsza jego
>>>>> wszelkie wyobrażenia.
>>>>
>>>> I to jest główna przyczyna wszelkich nieszczęść spowodowana przez
>>>> religiantów.
>>>> To poczucie wyższości...
>>>> Taki wyznawca musiał tak niebotycznie przewyższać duchowo takiego
>>>> ubogiego duchowo rdzennego mieszkańca Ameryki, że aż musiał go
>>>> eksterminować. To na razie tyle, jeśli chodzi o wkład katolików do
>>>> kultury Świata. Resztę znajdziecie w podręcznikach historii.
>>>>
>>>
>>> A może dużo wagarowałeś i opuszczałeś wykłady, szczególnie te z historii
>>> kościoła i filozofii?
>>
>> Radosne pitolenie, że katolicyzm niewiele włożył w kulturę światową,
>> to jak
>> zaprzeczenie CAŁEJ kulturze europejskiej i wszelkim jej pochodnym, czyli
>> kulturze znakomitej większości świata.
>>
>
> Dokładnie!
> Jedyna, jak dotąd, trwała cywilizacja, to cywilizacja łacińska, która
> wyrosła, właśnie na fundamencie filozofii chrześcijańskiej.
> ( i pewnie z tego powodu tyle 'kwików i jazgotów' :)
Bzdura. Po prostu nie jesteś w stanie wychylić głowy ze swojego grajdoła.
Pierwszy lepszy przykład:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Religia_w_Chinach
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|