Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Artur Luzar" <a...@l...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ja a matka mojego chlopaka
Date: Sat, 29 Jun 2002 23:28:46 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 31
Message-ID: <afikl0$9r9$1@news.tpi.pl>
References: <afh8nr$n0q$1@news.tpi.pl> <afhnmq$s5v$1@news.gazeta.pl>
<e51T8.86970$ia2.6867409@news3.calgary.shaw.ca>
NNTP-Posting-Host: pb89.debniki.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1025299936 10089 217.99.121.89 (28 Jun 2002 21:32:16 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 28 Jun 2002 21:32:16 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:143654
Ukryj nagłówki
Puknij się kobieto mocno w głowę i dzwoń po syna żeby wracał do domu...
Pozdrawiam i życzę mądrzejszych decyzji na przyszłość...
Artur Luzar
Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:e51T8.86970$ia2.6867409@news3.calgary.shaw.ca..
.
> Rzuc go, rzuc!
>
> Mam podobna sytuacje. Ale jako "ta wstretna matka", tyle ze zwiazek mojego
> syna ciagnie sie juz 3 rok i on nauke tak zawalil, ze nie mial szans na
> uniwersytet. Mam swoje powody aby sadzic iz to wplyw tej dziewczyny: po
> pierwsze przesiadywal u niej do polnocy, zaraz po powrocie do domu ona
> dzwonila i trzymala go na telefonie do 3, 4 rano, a potem on regularnie
> zasypial do szkoly.
>
> Trzy miesiace temu wypowiedzialam mu dom. Jesli traktowal go jako hotel,
to
> niech sobie znajdzie hotel wlasciwy. Przyjeli go pod swoj dach rodzice
> ukochanej. Good, niech oni go utrzymuja, jesli to jest tak cacy w ogole
nie
> inwestowac w swoja przyszlosc. Ciekawe tylko,ze ....im musi placic. Dobrze
> mu to zrobi, nie rozpaczam. O to chodzilo.
>
....................................................
.......................
>
> Oczywiscie, "nie ma to zadnego zwiazku z nia"! To ja, ja jestem jedza!
> Wcale sie nie wypieram!
|