Data: 2002-11-23 21:26:12
Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Pyzol" w news:IIuD9.860085$v53.32135931@news3.calgary.shaw.ca napisał(a):
>
> > Mam wrazenie, ze lapiesz mnie za slowka :)
> Co ty! W zyciuromana!;)
No, no! Romana w to nie mieszaj ;)
> > > Moim zdaniem, czlowiek ma mozliwosci kochania
> > > innych, jesli nie kocha siebie
> > Nie bardzo lapie...
> Ja to widze inaczej. Najblizszym czlowiekiem czlowieka
> jest on sam - jesli nie umie siebie kochac, nie bedzie
> umial kochac innych.
Wiec ma mozliwosc, czy nie? :-P
> > I tak juz mi dzisiaj lemingi po glowie chodzily, ale
> > sie powstrzymalem ;)
> Znaczy - dalej chodza?;););)
Chodzily, znaczy sie juz nie chodza. No chyba, ze ktos uderzy w
odpowiednia strune ;)
> > jednak ja nic na to nie poradze i dlatego prosze -
> > nie prowokowac! ;)
> Bo co? A to ty masz monopol? ;)
Na co niby? Na prowokacje? Czy ja prowokuje lub kiedykolwiek
prowokowalem?! ;-O
> > Czy wszelkie takowe zachowania sa przejawem
> > nienormalnosci?
> generalnie (...) nie przepadam za "normalnoscia".
> Jest...dosc nudna.
:)
> > Coby nie bylo - uwazam, ze czlowiek bardzo podlega
> > instynktom. Podlega znacznie bardziej niz wielu chcialoby
> > przyznac.
> Przeca sie zgadzam. Jednym z najsilniejszych jest instynkt
> zycia - nie?
Przekazywania genow jak juz cos. Gdyby instynkt zycia byl silniejszy wtedy
rodzic nie ryzykowalby w niektorych przypadkach aby ocalic potomka.
> > Ktos chce sie zabic -> to nie jest normalne -> cos
> > musi takiego czlowieka bolec.
> Ee, na bole to sie bierze tylko jedna, co najwyzej dwie
> pigulki.
Cyjanku? ;)
> > OK, moze sie powtarzam ale... dlaczego powinien zyc?
> JA mam o tym wiedziec? A pytaj sie samego siebie
Ja siebie juz pytalem... ostatnio nie potrafie znalezc satysfakcjonujacej
odpowiedzi.
> > To jest moj kolejny bol [i tutaj poprzednio OE wykonal
> > nieprawidlowa operacje ;-P]
> Postudiuj haslo "pycha" - moze cos tam znajdziesz dla siebie:)
> Za duzo chcesz wiedziec, za szybko.
A co ciekawosc z pycha ma wspolnego? :)
> > BTW wlasnie sobie slucham muzyki z filmu Army of Darkness...
> > pasuje nawet do watku ;)
> A ja slucham Biczewskiej na przemian z flamenco
Pierwszej nie znam, a flamenco bywa niezle :)
> - i nijak nie potrafie w e j s c w rozwazania samobojcze,
> choc jedno i drugie taaaaakie teskne, taaakie
> smutnowate, taaaaakie serce rozrywajace...
A co ja Ci na to poradze? :)
> > Fakt - mozna jednak sie spierac co pod ta naturalnosc
> > jeszcze podchodzi -
> NA PEWNO, do jasnej anielki, NIE W TYM WATKU!!! Nerki
> sobie od tego skakania poodbijasz! ;)
;))
> > Staram sie byc poprawny politycznie i zostawic sobie otwarta
> > furtke ;)
> To asekuranctwo, a nie PC.
Niech bedzie - straszny asekurant ze mnie :)
> > Byc moze na zachodzie ludzie sie rwa do udzielania pomocy,
> Bynajmniej. Zwlaszcza, ze jesli jej udzielisz a stanie sie cos
> zlego - moga cie potem ciagac po sadach do ...nej smierci.
A u nas jest odwrotnie ;)
> Kursy CPRu ( udzielania pierwszej pomocy) koncza sie wlasnie
> przestroga o konsekwencjach prawnych.
Fakt... ta cala Ameryka to dziwny zakatek swiata. Gdy czytalem jak jakas
kobieta w (chyba) USA wygrala proces z McDonalds... oparzyla sie goraca
kawa, a na kubku nie pisalo, ze ona goraca (pewnie zimna chciala zamowic i
sie zdziwila, ze goraca)... szok :)
> > Wiec nie przepada za wieprzowina... no chyba, ze mocno
> > wysamzona.
> Obawiam sie,ze i mnie po mocno wysmazonej wieprzowinie
> przestac cokolowiek smakowac..;)
Ale taka jest wlasnie dobra! :)
> No i masz rady: wieprzowine prosze gotowana, albo duszona,
> w sosie,
W sosie OK, ale niewielkie kawalki aby i w srodku ladnie doszla smaczkiem
i przesiakla sosem :)
> a kapuste rodzima, przasna, polska i patriotyczna - samo
> zdrowie!
Hodujesz w ogrodku? ;)
> ( i niech porzuci calkowicie wolowine - ryzykowan to dietka)
A o diecie Kwasniewskiego slyszala? :)
pozdrawiam
Greg
|