Dnia Mon, 29 Aug 2016 22:06:13 +0200, tomek napisał(a):

> W dniu 29.08.2016 o 14:01, Ikselka pisze:
>> ...czyli popularna Papierówka.
>> Kilka lat temu kupiłam 4 sztuki (niestety już nie pamiętam gdzie, bo bym...
>> whhhh), przy czym zostałam nacięta, bo okazały się to odmiany plantacyjne,
>> te mikrodrzewka, które w ogóle nie rosną, tylko pozostają w formie patyka z
>> owocami, po czym po paru latach się je kosi, ścina i sadzi nowe.
>> Moje zadbane, chodziliśmy koło nich trzy lata jak koło jajka. I nic. Patyki
>> takie, z kilkoma drobnymi owockami.
>> Wyrwę to w cholerę zaraz.
>>
>> Pytanie: gdzie kupić porządną odmianę Oliwki Żółtej do przydomowego sadku?
>>
>
> Jesli owoc dobry z tych Twoich to mozesz je przeszczepic na podkladke o
> mocniejszym wzroscie.

Dzięki za radę, ale niestety nie skorzystam, bo po pierwsze - owoce do kitu
("z kilkoma drobnymi owockami") i w ogóle poza kolorem to absolutnie nie
to, co znam z dwóch sporych i pięknie owocujących drzewek tej odmiany
posiadanych niegdyś, a wyciętych z powodu raka bakteryjnego; a po drugie -
nie mam 30 lat, tylko 56 i dlatego nie mam już czasu na czekanie, aż szczep
się przyjmie, urośnie, zacznie owocować i to w znaczących ilościach. Chcę
mieć owoce za dwa-trzy lata, a za 5 lat w ilości pozwalającej zaopatrzyć
moje gospodarstwo domowe w surowiec na przetwory :-)