Data: 2004-01-08 15:20:27
Temat: Re: Jagodowy raj
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:3FFD6EEC.71643627@people.pl:
> Na tym polegało wieczne życie Lenina :-))
I dobrze mu tak, cala wiecznosc ze zmumifikowanym slimakiem...
>> Na slimaka jednego z drugim to ja jestem uczulona z innych powodow
>> niz futro...
> Ja je nawet troche lubię. Jak kiedyś znalazłam jednego w sałacie,
> to nie musiałam jej zjeść (jedz salate bo ma witaminy, fffu).
Slimak ma witamine s, nie wiedzialas? :-)
>> Znaczy zawsze sa te pieski-naguski, ale jak je sobie obejrzalam to
>> jakos mi tak odeszlo..... I czy to jest jeszcze futrzak?
> No jak łysy, to nie jest :-) Ale te yorki mają jakis inny gatunek
> futra, nie jak
> futro, tylko jak ludzkie włosy. Nie znasz żadnego, żeby sprawdzić?
No jak na zlosc nie...
A nie bede obcego jorka na ulicy napadac, coby inhalacje uskutecznic :-)
> Kotów to nawet nie polecam, podobno są bardziej alegiczne od psów.
Sa. Przetestowane, niestety..
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|