"Marta Góra" <m...@m...pl> writes:

> Wiesz, zawartość doniczek była tak escytująca, że niewiele
> uwagi mu poświęciłam:-)

Trzeba było Basi podrzucić, to Jej ulubieńce :-)

> Tia... już myslę o tym o dwóch tygodni:-) Z tej niemożności
> ogrodowej i depresji zimowej chodzę szpadle oglądac:-)

Taaa... My wypisujemy listę chciejstw i zachcianek. Niektóre nawet
dostępne w kraju. Ot, taki Fagus 'Ansorgei' [1] na przykład. Albo
niektóre azalie... I znów ubędzie na koncie, i znów przybędzie na polu
:-)

> Blisko mam, kursowac będę w wiadome miejsce bo i czasu
> wolnego mi przybędzie:-)

A to na jakąś szczególną intencję, że się tak wścibsko zapytam? :-)

> Relacje mogę zdawać na bieżąco, co mi tam... :-)))

Eee, ja myślę, że może uda się tam gdzieś spotkać.

> Na wawrzynka sobie zeby ostrzę:-)

Którego?

Pozdrawiam,
Grzesiek

[1] Tak Kasiu, tak :-)
--
Mówiła raz pewna panienka z Równego,
Że ponad ślizgawkę nic nie zna milszego...
I nie dokończyła, przerwawszy w pół,
Bo w gładkim lodzie zdradliwy dół
Uczynił coś z panny --
...ogeikat jecęiw jeinm
(C) Janusz Minkiewicz