Data: 2006-07-25 12:04:17
Temat: Re: Jak
Od: "x" <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Quasi... już wiesz, ze debilnie wysłałam Ci na priv???
>
> A, wlasnie sie zorientowalem. Ale nie rozumiem dlaczego "debilnie"? IMHO -
> wprost przeciwnie: milo mi goscic tak zacnego goscia w moich skromnych
> progach. :-)
;) tak i z firmowego konta...
>> pozdrawiam,
>> x (zła)
>
> Hmmm... Pozwole sobie podzielic sie - dosc dla mnie zaskakujacym -
> doznaniem (zeby post nie byl NTG), ktore wlasnie w moim mozgu
> zaindukowalas: Nie wiem czy to tylko ja tak mam (ale podobno nie), ale dla
> mnie rozzloszczona/nadasana/smutna (i w ogole w jakikolwiek sposob
> rozemocjonowana) kobieta to bardzo uroczy widok. Aktywuje mi cos na
> ksztalt "instynktu opiekunczego". W zwiazku z tym mam do Ciebie, jako mamy
> (?), pytanie (nie zabijaj! ;-)): czy kobieca psychika podobnie reaguje na
> analogiczny stan u dziecka?
;) heh... nie widziałeś mnie rozzłoszczonej... ale Wy mężczyźni chyba
rzeczywiście tak macie...
ale jesli chodzi o dzieci na pewno tak. Mało która osoba w stosunku do
dzieci "nie ma takiego instynktu", prawda?...
> Jesli dobrze zrozumialem, nie masz programu pozwalajacego odtworzyc tamten
> filmik? Proponuje sciagnac ten (i ewentualnie jakies kodeki, jesli bedzie
> to konieczne): AllPlayer
> [ http://nowe.pl/modules/mydownloads/singlefile.php?ci
d=8&lid=614 ].
oooooooooo, wreeeeeszcie, dzięęęęęki Ci!!!
pozdrawiam,
x
|