Data: 2010-09-19 06:14:28
Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Magdulińska" <m...@o...pl> wrote in message
news:4c955fc6$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2010-09-19 02:41, glob pisze:
>>
>> Magdulińska napisał(a):
>>> W dniu 2010-09-19 02:16, glob pisze:
>>>> Magduli�ska napisa�(a):
>>>>> W dniu 2010-09-18 22:23, Paulinka pisze:
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>> U�ytkownik "Paulinka"<p...@w...pl>
>>>>>>> napisaďż˝ w
>>>>>>> wiadomo�ci news:i70mej$3np$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>>>> malkontent pisze:
>>>>>>>>> U�ytkownik "Chiron"<c...@o...eu> napisa� w wiadomo�ci
>>>>>>>>> news:i70jtl$8p9$1@news.onet.pl...
>>>>>>>>> ..
>>>>>>>>>> Ha! St�j i nie uciekaj mi teraz!
>>>>>>>>>> Co to ma znaczyďż˝- poddajesz siďż˝?
>>>>>>>>> oczywi�cie - od razu przyznaje Ci racje :-))
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Tak ca�kiem powa�nie zwr�� prosz� uwag� na kontekst:
>>>>>>>>>> on tu
>>>>>>>>>> najwa�niejszy: przychodzi kto� do poradni, przecie� po to,
>>>>>>>>>> �eby
>>>>>>>>>> naprawi� a wr�cz ratowa� sw�j zwi�zek- i uzyskuje
>>>>>>>>>> poradďż˝, po
>>>>>>>>>> zastosowaniu kt�rej z ca�� pewno�ci� nie do��, �e
>>>>>>>>>> siďż˝ nie
>>>>>>>>>> polepszy- to siďż˝ pogorszy. A druga strona nie odbierze tego
>>>>>>>>>> jako
>>>>>>>>>> demonstracji- "patrz, co ja czuj�"- tylko upewni si�, �e
>>>>>>>>>> warto
>>>>>>>>>> tamtďż˝ osobďż˝ zdradzaďż˝, bo przecieďż˝ to tamta zdradza.
>>>>>>>>> no - nie b�d� dzieckiem
>>>>>>>>> oczywio�cie , �e tak porada dla kogo�
>>>>>>>>> z ulicy to szkodliwa g�upota
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> ale jak po wyczerpaniu wszystkich �rodk�w
>>>>>>>>> brak dalszych pomys��w - to ju� nic
>>>>>>>>> nie mo�na posu� -
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> choďż˝ gdy pewna szansa jeszcze jest
>>>>>>>>> to czemu nie spr�bowac ?
>>>>>>>> A mo�e ugry�� to tak : Zdradza, bo jest pewny, �e zawsze ma
>>>>>>>> gdzie
>>>>>>>> wr�ci�, kiedy zdradzana osoba zachwieje t� pewno�ci�, bo
>>>>>>>> poka�e, �e
>>>>>>>> te� mo�e odej�� do kogo� innego, to nast�pi
>>>>>>>> otrze�wienie?
>>>>>>> Raczej nie. Pog��bi si� poczucie krzywdy i pojawi si�
>>>>>>> usprawiedliwienie: zdradzam, bo jestem zdradzany.
>>>>>> A mo�e zdradzaj�cy ma poczucie, �e jest Adonisem i partnerka
>>>>>> powinna
>>>>>> si� cieszy�, �e jest z takim mistrzem. A tu szok, partnerka ma
>>>>>> drugďż˝
>>>>>> bramkďż˝.
>>>>>> To o czym Ty piszesz IMO �wiadczy o tym, �e zwi�zek tych
>>>>>> hipotetycznych ludzi, to nie jest zwi�zek ludzi, kt�rzy si�
>>>>>> kochajďż˝.
>>>>>>
>>>>> Proponuj� ca�kiem osobny temat nowego w�tku: "zdrada".
>>>> Jest taka teoria, �e mi�o�� po gr�b istnieje z tym, �e po
>>>> jakimďż˝
>>>> czasie, �eby ona przetrwa�a kobieta musi pogodzi� si� z tym,
>>>> �e
>>>> m�czyzna b�dzie chcia� sypia� z innymi. Dla m�czyzny seks i
>>>> mi�o��
>>>> to dwie zupe�nie r�ne sprawy i je�eli kobieta b�dzie na tyle
>>>> wyrozumia�a, �e pozwoli mu zaspokoi� swoje ��dze
>>>> (m�czy�ni
>>>> podniecaj� si� co chwil� na widok �adniejszej pupci i piersi),
>>>> to on
>>>> b�dzie jej dozgonnie wdzi�czny i zrobi dla niej wszystko i to ona
>>>> b�dzie jego jedyn� mi�o�ci� i zawsze b�dzie na pierwszym
>>>> miejscu. Nie
>>>> twierdz�, �e m�czyzna nie mo�e by� wierny; wielu z nich
>>>> bardzo siďż˝
>>>> stara, by tak by�o, ale robi� to tylko dlatego, �e wiedz�, �e
>>>> toby
>>>> zrani�o ich ukochan�, a w gruncie rzeczy bardzo si� m�cz�.
>>>> Kontrowersyjne i trudne do zaakceptowania przez panie (sama jestem
>>>> kobiet� i wiem, �e taka �wiadomo�� jest dla nas bolesna), ale
>>>> prawdziwe. Je�eli jednak si� myl� i znajdzie si� m�czyzna,
>>>> kt�ry nie
>>>> jest zagorza�ym katolikiem i jest w stanie temu szczerze
>>>> zaprzeczyďż˝,
>>>> bardzo o to prosz�, bo mimo wszystko chcia�abym wierzy� w
>>>> bajkowďż˝
>>>> mi�o��, w kt�rej m�czyzna jest za�lepiony i nie widzi
>>>> nikogo poza
>>>> swoj� ukochan� jednak patrz�c na otaczaj�c� nas
>>>> rzeczywisto�� dawno
>>>> tak� wiar� straci�am, a powy�sze rozwi�zanie wydaje mi si�
>>>> jedynďż˝
>>>> recept� na d�ugoletni szcz�liwy zwi�zek (szcz�liwy dla
>>>> kobiet, kt�re
>>>> potrafiďż˝ zmieniďż˝ swoje nastawienie).
>>>>
>>>>
>>>> http://www.emocje.net.pl/prawdziwa-milosc-istnieje-n
aukowo-udowodnione/
>>> I co jeszcze k... jego maďż˝?
>>> Na to m�g� wpa�� tylko facet - z�amas.
>>> Aďż˝ siďż˝ niedobrze robi, gdy siďż˝ coďż˝ takiego czyta. Obrzydliwe!!!
>> To jest wypowiedź kobiety, w tekście masz, że jest to kobieta.
> Chyba facet przebrany za kobietę.
Tak mają wszystkie. Zazdrość o reakcję innych samiczek na widok samca,
którego ona uważa za wyłącznie swojego.
|